forum.peugeot205.pl

Zywik pisze:Ja również aktualizuję swoją gotowość, tylko kiedy i gdzie się spotykamy w pierwszy dzień?

To chyba nie zostalo jeszcze ustalone. Jak wroce z pracy do domu to postaram sie wyszukac cos sensownego, ewentualnie podzwonic i popytac kto nas przyjmie:)

morpheusss pisze:Jadę na pewno, o ile pug się nie zbuntuje.
Ekipę z Krakowa zapraszam na coś zimnego / grilla do mnie, możecie się zatrzymać na chwilę odpoczynku i pojedziemy dalej na Gliwice

Z dluzszym postojem moze byc troche problem bo domyslam sie ze z KRK wyjedziemy raczej pora popoludniowa a kilometrow do zrobienia duzo. No ale na szybki pitstop na orzezwienie moze czas sie znajdzie - dzieki za zaproszenie:)

Ostatnio z powodu remontu, ktorego nie moglem przelozyc przepadla mi wyprawa do Jasla. Tym bardziej nie moge sie doczekac tego wyjazdu i niezmiernie cieszy mnie dobra frekwencja jaka sie zapowiada:)

Jadę na pewno, o ile pug się nie zbuntuje.
Ekipę z Krakowa zapraszam na coś zimnego / grilla do mnie, możecie się zatrzymać na chwilę odpoczynku i pojedziemy dalej na Gliwice. Mój dom jest 100m od planowanej trasy przejazdu (Mikołów). Żeby nie było, zapraszam wszystkich którzy mają ochotę, poprostu zwracam się do Małopolski bo będzie koło mnie przejeżdżać

Ja jestem z Piotrowic, więc moge się z Tobą spotkać kiedyś:) . A co do Pragi jeszcze nie wiem do końca ale raczej nie pojade...

P.S Daj na siebie jakieś namiary .

Także potwierdzam swoją obecność. Jeszcze nie wiem w jakiej konfiguracji, ale urlop załatwiony. Nie mogę się doczekać.

Również odświeżam swoją obecność. Czak, mam nadzieje że to nie jest już definitywna odpowiedź

Również odświeżam swoją obecność. Czak, mam nadzieje że to nie jest już definitywna odpowiedź

Jeszcze nie jak coś się zmieni dam znać .

Zadzwonilem na taki camping:

Otmuchów, ul.Plażowa6 - tel. (0048) 77 4315225 lub kom. 603 957406

Jest to pozycja nr 4 z poniższej strony:

http://www.otmuchow.info/html/informacj ... tmuch.html

Pan powiedział że jeśli to ma być nocleg ze środy na czwartek to nie będzie problemy żeby dużą grupę ulokować bez wcześniejszej rezerwacji. Na pytanie czy już za ciemności też nas przyjmie powiedział że tak, aczkolwiek polecał zjawić się raczej przed 21 niż po.

Zapomniałem zapytać ile ten camping kosztuje. Jutro tam zadzwonie drugi raz pewnie i dopytam.

Ogólnie jak widać np na tej stronce:

http://www.otmuchow.pl/index.php?id=22

to przy tej ulicy plażowej jest camping na campingu. Myślę że gdzieś tam dobrze będzie się umówić, nawet jakbyśmy konkretny camping mieli wybrać dopiero na miejscu to się znajdziemy.

Przypominam że plan jest taki żeby na którymś z Otmuchowskich campingów spotkać się w środę późnym wieczorem ( tzn jeśli plan jest dalej aktualny to z Krakowa wyjeżdżamy po pracy w środę. Kiedy dokładnie to trzeba ustalić. Ja mogę iść do roboty na 7 i wtedy bym kończył o 15:30. Po tej godzinie mogę wyruszać )

Tak jeszcze mi sie przypomnialo - Jarmarku : Wspominales kiedys o mozliwosci noclegu (druga noc tripu - okolice Gor Stolowych ) u jakiegos znajomego, ktory moglby udostepnic nam jakas lake kolo pensjonatu czy cos w tym stylu. Czy to jeszcze aktualne? Wiadomo cos wiecej?

-----LISTA CHĘTNYCH-----
dzikson
cejot
Dervozavilus
Jarmarek
Zywik
JackAL
meteorrr
Fox
pszemeq
gad
RafGentry
Maja
jozek
Czak
P1u70
bananowiec
ikspes
Slavko

Coś widzę znikome zainteresowanie tegoroczną wyprawą.Osoby na liście jadą na 100%?

Nie ma jeszcze mnie na liście

Ja odpadam, a w związku z tym, nie jedzie również Pszemq który miał stawić się w osobie mojego pasażera.

Ja odpadam, a w związku z tym, nie jedzie również Pszemq który miał stawić się w osobie mojego pasażera.

Mnie odpycha brak kasy. . . zresztą pisałem już wcześniej, że u mnie szanse są znikome - negocjacje ze sponsorami(rodzinką) wyszły wielkim failem. :<

Gad, Czak - nie możecie jechać razem? Tak byłoby taniej.

My jedziemy na pewno. W końcu dla takich wyjazdów trzymam wciąż to auto:) Co prawda budżet na wyjazd wczoraj został okrojony o 100zł przez mandat za złe parkowanie, ale może jakoś jeszcze damy rade. Nie wykruszać się chłopaki. Takiego wyjazdu nie zastąpi i 50 lokalnych zlotów czy spotkań na parkingach!

My z Mają z różnych powodów też nie pojedziemy.

Od stycznia kasę na wyjazd odkładam by zobaczyć wasze fury, nie pękajcie i Niech Czak z Gadem się zabiera. A Pszemeq czego nie jedzie?