Strona 15 z 25
Re: XS laleczka ;)
: 24 lis czw, 2016 11:03 pm
autor: nowak68
O cholera

Paskudne miejsce

Gdybyś nie mógł czegoś znaleźć to daj znaka.
Re: XS laleczka ;)
: 24 lis czw, 2016 11:08 pm
autor: mlody333
Tak jak pisze Grzesiek cięcie i spawanie elementu rozwiąże problem. Wyjdzie najlepiej i chyba najtaniej. Można pomalować odcinając się na środkowym łupku i przy dachu. A jak podłoga pewnie też się harmonijka ??? Jak podłużnica jest ok. to da się zrobić. Szkoda bo to było naprawdę ładne auto.
Re: XS laleczka ;)
: 25 lis pt, 2016 12:23 am
autor: Indjana
Jak cie to pocieszy, to jak włączam któryś z wątków o XS to też nigdy nie wiem, czy to ten szasza czy szymona ;d
Re: XS laleczka ;)
: 25 lis pt, 2016 8:49 am
autor: simon3
Indjana pisze:nigdy nie wiem, czy to ten szasza czy szymona ;d
Mój jest niebity

Wiem, to było straszne

Re: XS laleczka ;)
: 25 lis pt, 2016 10:35 am
autor: szasz
RafGentry pisze:Współczuję kumulacji. Woocash ma rację - jeden strzał, a tylu rannych
Wygląda to poważnie dosyć. Serio masz magików, którzy to nareperują? Może faktycznie lepiej ćwiartkę zmienić całą?
No ale wtedy to już pasowałoby go całego prysnąć. A to z wymianą ćwiartki 3-4 klocki. Licząc po delikatnych cenach.
Spox chłopaki
Odcinać i wstawiać ćwiartki nie ma potrzeby, bo pod spodem jest wszystko proste. Grzesiek znalazł okular, co ułatwi sprawę. Kupię zderzak, lampę i klapę, która i tak była do wymiany bo nieopłacalne było jej klepanie. I jak mówi genialne polskie powiedzenie: jakoś to będzie.
Zasadniczo trzeba się już na coś zdecydować, albo rybki albo akwarium. I skończyć projekt, albo zrobieniem blachy albo sprzedażą auta. Myślałem też żeby zrobić z niego dawcę, a z RFN ściągnąć zdrowego garrosa w wersji hatchback, bo taki jednak najbardziej mi się podobuje. Do końca roku podejmę jakąś decyzję.
Póki co z moim nieocenionym sąsiadem (Fox ma Gada, a ja mam sąsiada)

dokonaliśmy niezbędnych czynności zabezpieczających, kupiłem żarówki w tym jedną pomarańczową, które działają i kilka dni się przebujam.
Trytytka po jednak genialna sprawa. Kiedyś się brało na drut, a teraz trytytki są pod kolor
205 XS rulez

Re: XS laleczka ;)
: 25 lis pt, 2016 11:28 am
autor: Indjana
Rób rata ;d
Re: XS laleczka ;)
: 25 lis pt, 2016 11:32 am
autor: simon3
szasz pisze:Kupię zderzak
Tylko nie kupuj zamienników :p
Re: XS laleczka ;)
: 26 lis sob, 2016 12:39 am
autor: RafGentry
Re: XS laleczka ;)
: 26 lis sob, 2016 8:46 am
autor: szasz
Dziękuję Rafał!
205 XS rulez

Re: XS laleczka ;)
: 02 gru pt, 2016 10:16 pm
autor: szasz
Fanty się kompletują

Zderzak w lepszym stanie niż ten mój. I co ważne kompletny. Nawet listwa w ładna. Jutro będę czyścił.
Okular kupiony, jeszcze tylko lampa, ale tę mam obiecaną przez Pawła S. z forum

Co ciekawe, jakby było mało przygód, w sobotę zgubiłem rejestrację

w lecie zgubiłem przód, teraz tył. Tyle że tamta się znalazła. Tutaj czynności poszukiwawcze niestety bez rezultatu

no i ramki na rejestracje forumowe trafił szlag. Od tamtej pory jeżdżę bez numerów. Bez problemów póki co. To i tak jedyny taki model w Gdańsku, więc po co rejestracja. W środę złożyłem jednak wniosek i na czwartek 8-go ma być.
Będzie pięknie
205 XS rulez

Re: XS laleczka ;)
: 02 gru pt, 2016 10:37 pm
autor: nowak68
Tylko kolejne, chyba 8 dych za nową tablicę, wpis i znaczek w błoto
Fajnie, że go szybko ogarniasz

Re: XS laleczka ;)
: 14 gru śr, 2016 12:33 am
autor: szasz
Odzyskałem rejestrację. 53 zł faktycznie w błoto

ale można jeździć

tym bardziej, że założyłem też lampę. Jest prawie jak fabryka.
A poważnie, to zbieram kasę na zrobienie blachy. Nie ma lipy
Pzdr
205 XS rulez

Re: XS laleczka ;)
: 14 gru śr, 2016 10:53 am
autor: grzesiek309
Przykręć ją, żeby znów nie odpadła
Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
Re: XS laleczka ;)
: 03 sty wt, 2017 12:26 am
autor: szasz
Mam termin u majstra od blachy

na 1 marca

ale w sumie im cieplej, tym lepiej dla blachy. No i biletów NBP można więcej przez czas oczekiwania zgromadzić.
Pzdr
Re: XS laleczka ;)
: 03 sty wt, 2017 1:05 am
autor: nowak68
Znajdź dobrego lakiernika któremu powierzysz malowanie auta i namów go aby razem z Tobą odebrał auto od blacharza. Zaoszczędzi Ci to dużo poprawek i narzekania ze strony lakiernika

niech fachowcy sami od siebie trochę powymagają
