Strona 16 z 82

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁU...

: 24 lip pt, 2009 11:31 pm
autor: Orfister
Czas na kolejną wymianę oleju... tym razem Motul..i tak już zostanie na stałe..
A w międzyczasie udało mi się za małe pieniążki kupić tłumik środkowy ... ory Peugeot 8)7

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁU...

: 24 lip pt, 2009 11:44 pm
autor: zlotycbr
Zboczeniec na maxa 8)7 8)7 8)7 ory i ory :mrgreen:
Co do oleju w motocyklu stosuje tylko i wylacznie Motul.

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁU...

: 24 lip pt, 2009 11:49 pm
autor: Orfister
Są tacy co się śmieją ze mnie, że nie długo zacznę importować muzealne powietrze z fabryki sprzed 20 lat do pompowania kół... 8)7

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁU...

: 24 lip pt, 2009 11:56 pm
autor: zlotycbr
W sumie jeżeli ktoś posiada więcej jak jeden egzemplarz 205 to się nie śmieje z twojej fobi :D ,wręcz przeciwnie.......

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁU...

: 25 lip sob, 2009 1:23 am
autor: Para
Orfister pisze:Są tacy co się śmieją ze mnie, że nie długo zacznę importować muzealne powietrze z fabryki sprzed 20 lat do pompowania kół... 8)7
_O_

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁU...

: 03 sie pn, 2009 11:33 pm
autor: Orfister
Dziś odświeżyłem 2 zakupione felgi... zostało mi jeszcze umalować je od wewnątrz bazą i lakierem bezbarwnym...

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁU...

: 03 sie pn, 2009 11:39 pm
autor: Orfister
Acha .. i jeszcze jedno ... byłem na przymiarce nowego dachu :mrgreen:

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁU...

: 06 sie czw, 2009 11:37 pm
autor: Orfister
Z braku czasu prace z felgami przebiegają powoli.. puki co .. odnowiłem wnętrze w dwóch...poniżej efekt..

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁ

: 06 sie czw, 2009 11:48 pm
autor: RafGentry
Orfi jesteś maniakiem jedynym w swoim rodzaju :)
Nie zdziwię się, jak kiedyś wrzucisz fotki wywoskowanego podwozia ;)

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁU...

: 07 sie pt, 2009 12:02 am
autor: Orfister
Powiem Wam, że to nie do końca jest tak jak może się wydawać...ja na prawdę nie mam samochodu do tego by stał a ja będę go woskował i podniecał się widokiem.. nie nie... służy mi do codziennej jazdy... jako normalne auto ...poza tym że to nie jest zwyczajny samochód...ale to mi pasuje, bo spotkać na drodze drugiego takiego graniczy z cudem ( mam na myśli CTI )...przynajmniej się jakoś wyróżniam z tłumu golfów , astr i innego badziewia...

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁ

: 07 sie pt, 2009 10:16 am
autor: bez_polotu
Popieram Cie Orfister pod każdym względem. Jeżeli tylko masz czas, kasę i chęci to inwestuj to w takie auto może nie teraz ale za parę lat takie auto będzie unikatem na skalę polski albo i EU a wtedy oprócz satysfakcji będziesz miał zamrożone w aucie parę/naście tysięcy.
Kibicuje Ci zrób z tego auta jeżdżącą fabrykę a komentarze zostaw dla zazdrośników ;) zresztą jest czego zazdrościć ;)

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁ

: 07 sie pt, 2009 10:41 am
autor: kubas
orfi ale z olejem to kiepsko zrobiles ! to juz nie jest orfinał, zalej totala takiego jak fabryka lala !

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁ

: 07 sie pt, 2009 11:20 am
autor: Orfister
kubas pisze:orfi ale z olejem to kiepsko zrobiles ! to juz nie jest orfinał, zalej totala takiego jak fabryka lala !
A to różnie mogło być.. mógł równie dobrze być Shell lub Esso :wink:

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁ

: 07 sie pt, 2009 11:36 am
autor: Para
Ale sie blyszczy :mrgreen: Wyglada swietnie na tej trawce w sloncu. Pozazdrosic, coraz bardziej mnie ciagnie do CTI

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁU...

: 07 sie pt, 2009 11:40 am
autor: Orfister
Z tego podniecenia od błyszczenia aż mu antenka stanęła :mrgreen: