Strona 17 z 82

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁU...

: 07 sie pt, 2009 12:38 pm
autor: Orfister
Po długich poszukiwaniach znalazłem oponę godną CTi i Speedline _O_ NOKIAN H
Dla uszczypliwych purystów dodam, że oryginalne opony które były montowane w fabryce ( michelin MXL ) nie sa juz produkowane.. 8)7

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁU...

: 08 sie sob, 2009 1:46 am
autor: moralez
Orfister pisze: Dla uszczypliwych purystów dodam, że oryginalne opony które były montowane w fabryce ( michelin MXL ) nie sa juz produkowane.. 8)7
a w aso nie maja :mrgreen: ?

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁ

: 08 sie sob, 2009 11:42 am
autor: LZ_205
w service boxie nie ma :( ale oryginalne stalowki na zime jeszcze by wyrwał 8)7 :P

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁU...

: 16 sie ndz, 2009 6:23 pm
autor: Orfister
Weekend upłynął mojemu CTI w godnym towarzystwie - u boku nielicznego ze sprawnie jeżdżących GTI :D

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁU...

: 16 sie ndz, 2009 11:08 pm
autor: zlotycbr
Dzieki za udany weekend.
Nie przesadzaj ze sprawnością mojego GTI.
Stuknęło mu przez te dwa dni prawie 800km.Pojawił się tylko jeden problem.......Musiałem dwa razy zatrzymać się na stacji i zatankować. :W

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁU...

: 29 sie sob, 2009 3:31 pm
autor: Orfister
Jeszce jakieś fotki z wakacji :)

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁU...

: 25 wrz pt, 2009 10:20 pm
autor: Orfister
Zaserwowałem dziś mojemu pupilkowi kompleksowe mycie, szorowanie czyszczenie i pranie wnętrza...teraz czarne jest czarne ... a czerwone czerwienieje...
Wygląda obłędnie....a ta podsufitka O-)
Postaram się jutro porobić foty :P

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁU...

: 26 wrz sob, 2009 10:59 pm
autor: Orfister
Poniżej obiecane fotki wnętrza po praniu... prócz tego .. ssiiiakiieś jeszcze porobiłem..

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁ

: 26 wrz sob, 2009 11:19 pm
autor: Dervozavilus
Na fotkach "1 018a.jpg" i "1 005a.jpg" wygląda jakby dopiero zszedł z taśmy... Orfi, Ty zboczeńcu ;) Piękne auto...

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁU...

: 27 wrz ndz, 2009 11:42 am
autor: pszemeq
K***a jak tam czerwono, mega piękne i mega czerwone

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁU...

: 27 wrz ndz, 2009 7:01 pm
autor: Orfister
Zdjęcia były robione przy niekoniecznie dobrym świetle, ale starałem się oddać efekt...
ciesze się, ze się podoba :P

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁU...

: 22 paź czw, 2009 8:13 pm
autor: Orfister
Muszę się trochę wyżalić.... :P
Sprawa jest taka, że ostatnio troszkę się z moim bezdaszniekiem nie lubie 8)7
Długo służył bez problemu, ale niestety co dobre szybko się skończyło...
Postanowiłem sobie wymienić sprzęgło i pech chciał, że niestety nie wszystko poszło jak należy.
Przy okazji wymiany sprzęgła postanowiłem uszczelnić wycieki oleju silnikowego, które denerwowały mnie od dłuższego czasu.
Źródłem ich okazał się simering na wale korbowym od strony sprzęgła oraz zaślepka głównego kanału olejowego.
Podczas odkręcania śrub mocujących od spodu obejmę ostatniej panewki okazało się, że jest uszkodzony gwint jednej z nich.
Jedna z śrub była przykręcona bardzo mocno, druga zaś, odkręciła się niemalże bez oporu a po jej wykręceniu okazało się iż jest cała zaolejona ( druga była czysta i sucha ).
Pomyślałem, że po prostu się w jakiś sposób poluzowała ( choć wtedy jakoś tak na prędce nie zdawałem sobie jeszzce sprawy z własnych przemyśleń 8)7 ) i przeszedłem nad tym do porządku dziennego.
Wymieniłem simering, kołeczki gumowe i w tym momencie nastąpił zonk :evil:
Okazało się, że tej luźnej śruby nie da się dokręcić wymaganym momentem - zaczęła "płynąć".
I teraz jaką decyzję podjąć. hmmm ... w końcu stanęło na tym, że skręcamy tak jak jest, przecież tak na prawdę do tej pory tak to cały czas jeździło..
Niestety sprawdziły się najgorsze oczekiwania ... leci olej na nowo, silnik zaczął ciut głośniej pracować...ruszenie tej ostatniej panewki nie wyszło na dobre... no ale cóż, kto wiedział....
Tak więc teraz CTI stoi nieużywane a ja nabijak kilometry XR-em.
Jedyne wyjście z tej sytuacji to wymiana bloku na sprawny.
Problem w tym, że ja teraz nie mam czasu się tym zająć, bo głowę zajmują mi niestety sprawy ważniejsze niż samochód :(
Wiem jedno, że jak się już zabiorę za naprawę silnika, to zbyt wiele mnie to nie wyniesie, bo plan jest taki by zostawić mój układ korbowy, mój cały osprzęt, a wymienić jedynie wszystkie uszczelki i simeringi.
Ale na tym nie będzie koniec, kompleksowo będę chciał wymienić maglownicę ( na regenerowaną ), dać nowe półosie bo moje już za długo nie pojeżdżą , wymienić łożyska we wszystkich kołach i poprawić w końcu układ hamulcowy - regeneracja lub zakup nowej pompy hamulcowej, wymiana starych wężyków na nowe Goodrich'e w oplocie oraz wymiana metalowych przewodów przy tylnych kołach. Może się okazać również konieczna wymiana bębnów z tyłu.
Chciałbym do wiosny to obrobić, ale zobaczymy czy się uda.

Tymczasem tyle 8)

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁ

: 22 paź czw, 2009 9:21 pm
autor: Para
Hej Orfi.

No niestety zawsze cos sie dzieje i z tego caly urok :) , nie ma co sie martwic. Po wymienie przewodow z pewnoscia poczujesz roznice, przy częstszych hamowaniach pedal nie bedzie "plywal" co zdecydowanie poprawi doznania lewej nogi :P

Jutro zamierzam odwiedzic rodzinny dom ,a co sie z tym wiaze bede przejezdzal przez Radom. Jakbys mial chwilke pochwalic sie XR'em to daj znac to sie jakos ustawimy. _O_

Pozdroweczki,
Para

PS: Zdjecia sa NIESAMOWITE !! Auto wyglada jak nowe, wrecz idealne ! Pozazdroscic tylko , bardzo ciezko jest znalesc 205 w takim stanie

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁU...

: 24 paź sob, 2009 5:20 pm
autor: Marin205
Mam nadzieję Orfi że się nie dotykasz (nie powiem gdzie) w trakcie oglądania tych czerwonych fotek

Re: Historia długa pewnego Puga, który po mału sięga ORFINAŁU...

: 27 lis pt, 2009 1:13 pm
autor: Orfister
Dotykam sie palcem po skroni i zastanawiam się.. co tu jeszcze ulepszyć ;-) 8)7