Strona 3 z 8
					
				Re: Pug 1,1 > 1,9
				: 02 mar pn, 2009 9:28 pm
				autor: DJPreZes
				Mam obie maski i roznica jest na tyle znikoma, ze watpie zeby wymiana masek byla konieczna. Co ciekawe macha z automata jest sporo ciezsza i blacha tez wydaje sie grubsza w niej niz w zwyklej. No ale wracajac do tematu - w miejscu nad gaznikiem maska jest bardzo podobna, bo +- tam przechodzi wzmocnienie. Miedzy wzmocnieniami jest wyzej, ale wzmocnienia ida chyba na tej samej wysokosci.
			 
			
					
				Re: Pug 1,1 > 1,9
				: 02 mar pn, 2009 10:50 pm
				autor: Florek2b
				cejot pisze:A mnie naszła taka myśl... czy masz maskę z garbem 
 
Jeśli dobrze rozumiem to jest to XU9 na gaźniku z XU5. Fabrycznie 205 z silnikiem XU5 na gaźniku miały maskę z garbem. Prawdopodobnie coś trochę wystawało i pod normalną maską się nie mieściło. Czy robiłeś jakieś przymiarki w tym temacie?
 
nie mam maski z garbem a z wstępnych przymiarek wynika że wszystko powinno pasować 

 ale jak sie okaże że jednak nie pasuje to mam drugą maskę z której będę mógł coś "wystrugać"
a w ogóle to maski z garbem wg mnie to żadna rewelacja i do tego cholernie droga zabawa 

 choć gdybym znalazł w rozsądnej cenie to nie wykluczam 

 
			 
			
					
				Re: Pug 1,1 > 1,9
				: 02 mar pn, 2009 11:03 pm
				autor: Sebek
				florek2b pisze:cejot pisze:A mnie naszła taka myśl... czy masz maskę z garbem 
 
Jeśli dobrze rozumiem to jest to XU9 na gaźniku z XU5. Fabrycznie 205 z silnikiem XU5 na gaźniku miały maskę z garbem. Prawdopodobnie coś trochę wystawało i pod normalną maską się nie mieściło. Czy robiłeś jakieś przymiarki w tym temacie?
 
nie mam maski z garbem a z wstępnych przymiarek wynika że wszystko powinno pasować 

 ale jak sie okaże że jednak nie pasuje to mam drugą maskę z której będę mógł coś "wystrugać"
a w ogóle to maski z garbem wg mnie to żadna rewelacja i do tego cholernie droga zabawa 

 choć gdybym znalazł w rozsądnej cenie to nie wykluczam 

 
zgadzam się z Tobą, miałem taką maskę już nie będę pisał ile razy tańszą niż te co są teraz sprzedawane i na kolana mnie wcale nie powaliła, w przeciwieństwie do cen tych teraz  

 
			 
			
					
				Re: Pug 1,1 > 1,9
				: 04 mar śr, 2009 12:41 pm
				autor: Florek2b
				Kurcze wczoraj walczyłem z linką sprzęgła i powiem że nie spodziewałem się że taka linka może przysporzyć aż tyle problemów 

 Przez małe różnice prosta zmiana linki okazała sie być nie lada operacją  

 która nie do końca zakończyła się sukcesem bo nie mogę wsadzić zawleczki trzpienia mocującego linkę do pedału  

 jeszcze dziś będę walczył ale okazuje się że to trudniejsze niż może się wydawać 

 
			 
			
					
				Re: Pug 1,1 > 1,9
				: 05 mar czw, 2009 7:29 pm
				autor: moralez
				odkrec sobie pedal 

 
			 
			
					
				Re: Pug 1,1 > 1,9
				: 23 kwie czw, 2009 10:53 pm
				autor: Florek2b
				dobra auto odpalone jeździ trąbi świeci hamuje 

 z linką sprzęgła poradziłem właśnie sobie dopiero odkrecając pedał 

 jak będę miał chwile wsadze foty jak wygląda pod maską 
muszę sie jeszcze uporać z podłączeniem wszsystkich kontrolek i wsakźników czyli elektryka (o tyle jest fajnie że do gaźnika podpina sie tylko jeden czy dwa plusy z zapłonu) a no i muszę gdzieś poprowadzić linke do ssania
 
			 
			
					
				Re: Pug 1,1 > 1,9
				: 05 maja wt, 2009 10:59 pm
				autor: Florek2b
				No dobra czujniki podłączone w sensie temp. wody i ciśnienie oleju bo temp. oleju już mi sie nie chciało 
i tu moje zdziwienie bo temp. wody działa jak trzeba mimo że narazie jest chłodnica z 1,1 silniczek trzyma 90 stopni
ale jest problem jest tego typu ze nie wiem co sie dzieje z ciśnieniem oleju 

 mianowicie na zimnym silniku trzyma raptownie jakieś 3 bary na zimnym coś koło 1 bara i wskazówka bardzo wolno reaguje na gaz 

 
			 
			
					
				Re: Pug 1,1 > 1,9
				: 06 lip pn, 2009 8:00 pm
				autor: Florek2b
				samochód od czasu odpalenia całkiem nieźle daje sobie rade ale postanowiłem ze zamontuje mu pełny wtrysk le2-jetronic
			 
			
					
				Re: Pug 1,1 > 1,9
				: 04 mar czw, 2010 5:07 pm
				autor: Florek2b
				dobra coś się wreszcie ruszyło mianowicie mam gaźniki z Suzuki Bandit1200 muszę jeszcze zrobić wywiad środowiskowy jak to podłączyć wystrugać kolektor i jazda na miasto 
 
			 
			
					
				Re: Pug 1,1 > 1,9
				: 19 mar pt, 2010 8:23 pm
				autor: Florek2b
				dobra flansze kolektora już gotowe teraz tylko je odebrać (jak odbiorę wstawię foty) pozostanie przyspawać rurki i kolektor gotowy 

 
			 
			
					
				Re: Pug 1,1 > 1,9
				: 25 kwie ndz, 2010 11:50 pm
				autor: Florek2b
				dobra prace idą powoli ale zawsze coś 
narazie mam etap jest taki :
wiem ze nie sa takie same ale to do gaznikow sie na gorąco dopasuje, a i musze pod prostować jeden kolektorek bo od spawania sie zdeformował i wspawać jeszcze rurke do podłączenia serwa
 
			 
			
					
				Re: Pug 1,1 > 1,9
				: 26 kwie pn, 2010 9:24 am
				autor: PANDEIVEK
				wspawać jeszcze rurke do podłączenia serwa
 
tylko połącz wszystkie kanały bo z jednego to nie bedzie takiego podcisnienia.I montuj to szybko bo chce zobaczyc efekty 
 
Toż zdziwienie bedzie jak do servisu motocykli podjedziesz na strojenie gazników hehe.
 
			 
			
					
				Re: Pug 1,1 > 1,9
				: 26 kwie pn, 2010 2:01 pm
				autor: Florek2b
				mam plan wspawać w dwa kanały jak będzie za mało to zawsze można wspawać w reszte 

 
			 
			
					
				Re: Pug 1,1 > 1,9
				: 26 kwie pn, 2010 8:34 pm
				autor: pszemeq
				Troszki to koślawe, ładnie to oszlifuj i będzie lalka.
			 
			
					
				Re: Pug 1,1 > 1,9
				: 26 kwie pn, 2010 10:26 pm
				autor: Florek2b
				powiem tak wiem ze jeden wyszedł koślawo bo za spawanie zabrał się pan co nie do końca miał o tym pojecie i po prostu jak kolega pszemeq napisał zkoślawił ale już mam nadzieje ze z pomocą fachowców dziś udało się to naprawić no i jeszcze wszystkie nierówności zostały pokryte miedzią która muszę teraz wyszlifować na równo i jazda 
 
a poza tym jak to się mawia "nikt nie będzie z tego strzelał" oczywiście staram się żeby to jakoś wyglądało ale robię coś takiego pierwszy raz i poruszam się trochę po omacku 

 mam nadzieję ze na samochodzie nie będzie tego widać 
 
a tak wogóle to ma być samochód dający frajdę z jazdy a nie demo car 
  
widać wspawane na mosiądz rurki do serwa 
a dalej od wewnątrz nalany mosiądz w celu uszczelnienia spawów