forum.peugeot205.pl

moralez pisze:w gdansku ponoc ladne dawali

Prawda, do tego całe auto dorzucali jako gratis

dzikson pisze:Prawda, do tego całe auto dorzucali jako gratis

serio?! bo nie wiedziałem...
tylko co z tym autem zrobić?

cejot pisze:

dzikson pisze:Prawda, do tego całe auto dorzucali jako gratis

serio?! bo nie wiedziałem...
tylko co z tym autem zrobić?

jak zardzewiałe to sprzedać dalej....

Kamkiler pisze:jak zardzewiałe to sprzedać dalej....

auto w takim stanie to tylko dla twardzieli...

jeszcze wam gul skonczy

cejot pisze:

Kamkiler pisze:jak zardzewiałe to sprzedać dalej....

auto w takim stanie to tylko dla twardzieli...

Noo.. mięczaków się nie trzyma ...

Wczoraj korzystając z ładnej pogody wytoczyłem auto na ulice i udałem się na spot. Pierwsza przejażdżka w tym roku.
Pomijając rozładowany akumulator, który najwyraźniej zdechł po ratowaniu innego auta, El Charro odpaliło bez problemów. Hamulce nawet nie były bardzo zastane. Autko trzyma się nieźle.

Kamil, dzięki za zwrócenie uwagi na małą ilość płynu chłodniczego. W prawdzie sam wcześniej to zauważyłem, ale widać, że jesteś czujny.

Bardzo intryguje mnie ten El Charro. Ale muszę złożyć zażalenie. Jak na tak długi okres posiadania samochodu, to dajesz zdecydowanie za mało zdjęć.
Nie wiesz, że dziś rozpieszczone ludziska chcą multimediów?

Ja na przykład w poszukiwaniu El Charro musiałem udać się aż do Argentyny...
http://www.205club.com.ar/205/mostrardetall

cejot pisze: Kamil, dzięki za zwrócenie uwagi na małą ilość płynu chłodniczego. W prawdzie sam wcześniej to zauważyłem, ale widać, że jesteś czujny.

Zboczenie zawodowe, czekamy na dowartosciowanie autka garażowymi częściami i będzie fajnie. Powodzenia przy pracach.

Trzeba przyznać że fotele są w idealnym stanie

U mnie też płynu chłodniczego jest na minimum a może i nawet troche mniej od kiedy zrobiłem przeszczep na marne 1.4 ale nic a nic nie ubyło przez ok 10tys.km

RafGentry pisze:Bardzo intryguje mnie ten El Charro. Ale muszę złożyć zażalenie. Jak na tak długi okres posiadania samochodu, to dajesz zdecydowanie za mało zdjęć.
Nie wiesz, że dziś rozpieszczone ludziska chcą multimediów?

Ja na przykład w poszukiwaniu El Charro musiałem udać się aż do Argentyny...
http://www.205club.com.ar/205/mostrardetall

Auto mam długo, ale nie używałem go zbyt dużo. Na początku problemy z układem paliwowym. W zimie jest pod ochroną i nie widuje ulic - sól to zło. W sezonie 2010 miałem do jazdy jeszcze 205 Look, więc nie zawsze używałem El Charro.
Ale skoro lud chce multimediów to może dorzucę jakieś zdjęcia.

Jako opis modelu polecam http://aebergon.perso.neuf.fr/Peugeot/p ... o_91_I.htm

Kamkiler pisze:Zboczenie zawodowe, czekamy na dowartosciowanie autka garażowymi częściami i będzie fajnie. Powodzenia przy pracach.

Nie nastąpi to raczej zbyt szybko, bo jak już wspominałem auto nie było zakupem planowanym, a zamierzam je robić kompleksowo. Raczej trzeba zacząć od blacharki i lakieru. Te rzeczy kosztują sporo, a są też inne wydatki.

mateon pisze:Trzeba przyznać że fotele są w idealnym stanie

Bardzo dobrym, ale nie idealnym. Znalazłem kilka niedoskonałości.

cejot pisze:
Jako opis modelu polecam http://aebergon.perso.neuf.fr/Peugeot/p ... o_91_I.htm

piękne auto

Auto długo stało prawie nie jeżdżone. Nie miało też przeglądu. Sytuacja się trochę zmieniła. Niestety wciąż są pewne niedomagania.

Natomiast znacznie ciekawsze jest to, że mimo tego iż samochód nie jest w najlepszym stanie to wzbudza zainteresowanie. Zdarza się, że ktoś podchodzi na parkingu, zaczepia w myjni bezdotykowej, czy nawet na światłach otwiera okno i pyta: "Czy to jest GTI?". Potem zwykle następuje krótka rozmowa i wyjaśnienia co to za wersja. Miłe są takie sytuacje.

No niby fajnie i miło, ale wyobrażam sobie ile czasu mija, zanim wytłumaczysz delikwentowi, że to nie GTI, tylko "elczarro", czyli specjalna wersja producenta dżinsów na rynek włoski

Ja też nie raz musiałem tłumaczyć ludziom, że Gentry to nie GTI Więc wiem o co biega...

To prawda, czasami jest to ciężko wytłumaczyć. Mimo wszystko fajnie jest jeździć starym samochodem, który przyciąga wzrok. To mnie utwierdza w przekonaniu, że podjąłem dobrą decyzję. Kupiłem nietypową wersję, zbieram części i kiedyś go wyremontuję. O tak!