forum.peugeot205.pl

oby wszystko z dziewczynami było jak najszybciej w porządku, jak najszybciej

Rzeczoznawca uznał szkode całkowitą,auto idzie na złom,

Agulek-205 pisze:Rzeczoznawca uznał szkode całkowitą,auto idzie na złom,

bo to zły rzeczoznawca był, się nie zna na Pełgotach...

Myśle że dobrze zrobił,chodzi o bezpieczeństwo córki i innych użytkowników.Autko i tak dobrze spisywało się przez 6 lat,3 umnie i 3 u córki,więc myśle że zasłużył na wieczny odpoczynek,tym bardziej że to biedna wersja Juniorka,będzie następny.

W kwestii formalnej pojęcie szkoda całkowita odnosi się do sytuacji gdy koszty naprawy przekraczają 70% wartości auta a nie do możliwości naprawy auta. Ja miałem orzeczoną szkodę całkowitą po gradobiciu w 306 xsi.

jozek pisze:W kwestii formalnej pojęcie szkoda całkowita odnosi się do sytuacji gdy koszty naprawy przekraczają 70% wartości auta a nie do możliwości naprawy auta. Ja miałem orzeczoną szkodę całkowitą po gradobiciu w 306 xsi.

Z tego co mi wiadomo to 70% było kiedyś teraz jest tak, że szkoda musi przekroczyć 100% wartości samochodu

jozek pisze:W kwestii formalnej pojęcie szkoda całkowita odnosi się do sytuacji gdy koszty naprawy przekraczają 70% wartości auta a nie do możliwości naprawy auta. Ja miałem orzeczoną szkodę całkowitą po gradobiciu w 306 xsi.

Z tego co mi wiadomo to 70% było kiedyś teraz jest tak, że szkoda musi przekroczyć 100% wartości samochodu

baltazar_gabka to samo mi powiedział 100% przekroczyło wartość samochodu

W moim przypadku z pierwszej kolizji wycenili na szkode całkowitą a poszedł tylko zderzak i gri(dostałem za to 900zł jeszcze Pani chciała wcisnąć nr. gdzie wezmą tzw.wrak samochodu za 200zł ) wiec nic w tym dziwnego jak pug jest prawie cały przestawiony no i biedna wersja.Szkoda go jak i również poszkodowanych osób w tym wypadku

Więc tak puga już nie ma,dziś został na oczach Taty sprasowany,zostały mi tylko tablice z wielkimi dziurami i papierkiem o złomowaniu auta do wydziału komunikacji i po aucie,ale będzie inne i też Peugeocik i też 205-tka.

Czy Robson nakrecil ostatnie chwile i zgniatanie auta ? Wiem, że to trochę sentymentalna chwila, ale ciekawi mnie jak wygląda 205tka w roli zgniecionej puszki

Michał nawet nie pomyślałem o tym i nie wiedziałem,że oni tak szybko działają z tą kasacją,ale jak będe kasował CJ-ta to się przygotuje na 100%

została pamiątka w postaci tablic

Blach też nie ma ,musiałem oddać do Wydziału Komunikacji,zostało mi tylko KSERO dowodu rejestracyjnego i kluczyki i klubowa smyczka

Ja zamierzam poudawać że po wypadku gdzieś się zgubiła przednia blacha... tymczasem wisi pognieciona na ścianie

zawsze można jakieś ładne zdjęcie oprawić w ramkę