Strona 3 z 5
: 25 maja śr, 2005 12:38 pm
autor: invictus
: 25 maja śr, 2005 12:45 pm
autor: Ferguss
to ja kiedyś alu czyściłem preparatem do czyszczenia przypalonych garnków

zero rys, a cały syf schodził jakbym alu z kurzu wycierał

: 25 maja śr, 2005 3:24 pm
autor: Yahoo
jasne! można nieźle takim środkiem aluski przeczyścić

: 25 maja śr, 2005 5:33 pm
autor: Ferguss
słuchaj mówię poważnie

to nie jest żadna pasta ani nic, normalne mleczko - zero rys, a efekt super

: 25 maja śr, 2005 6:30 pm
autor: Yahoo
spoko Ferguss, wierzę Ci, już tak próbowalem

naprawdę jest efekt

: 30 maja pn, 2005 12:36 pm
autor: Kubski
Jeśli nic nie pomoże to syfy z drzew schodzą pod wpływem denaturatu. Sprawdzone przez mojego dziadka na jego autku! Niczym innym nie schodziło.
: 12 cze ndz, 2005 11:02 pm
autor: Jitter
No, i udało się
Żadna pasta, żaden Cif, czy Domestos

- na stare zaschnięte zabudzenia, szczególnie takie, które wniknęły w mikropory lakieru polecam...piankę w aerozolu do czyszczenia tworzyw i tekstyliów firmy Servisol:
Foam Cleanser 30.
Po dwukrotnym spryskaniu karoserii i przetaciu najpierw ściereczką celulozowa, a następnie..ręcznikiem papierowym kuchennym uzyskałem barwę lakieru białą (przed zabiegiem był to kolor raczej szarawy

).
Ważne: preparat nie zawiera żadnych agresywnych rozpuszczalników, więc lakier nie zjeżdza
Pianka również doskonale nadaje się do plastików.
Pozdrawiam i dziekuję Wam za burzliwą dyskusję

: 12 cze ndz, 2005 11:28 pm
autor: Yahoo
......a papierowe ręczniki rysują lakier

: 13 cze pn, 2005 5:41 pm
autor: Jitter
Yahoo pisze:......a papierowe ręczniki rysują lakier


Bez obaw - te były dwuwarstwowe, wykonane z bibułki tissue i pachniały rumiankiem, hehehe
Poza tym pogoda się poprawia, więc dopiero teraz będzie okazja popaćkać Puga jakimś woskiem

: 13 cze pn, 2005 11:22 pm
autor: Yahoo
zwracam honor

jeśli miękkie to spoker, a jak jeszcze pachnące to już wogóle

: 13 cze pn, 2005 11:30 pm
autor: deejay
tak rumianek jest konkretny, nadaje sie

: 13 cze pn, 2005 11:37 pm
autor: Ferguss
ja polecam też coś z szałwią - będzie chroniła lakier przed promeniami uv

: 13 cze pn, 2005 11:41 pm
autor: Yahoo
...ja lubię miętę

: 16 cze czw, 2005 8:01 am
autor: Sebek
Ferguss a Ty polerowałes sam czy w jakimś warsztacie?
i jaką pasta?
ps. jak wy uwazacie,mozna wypolerować auto dobrze samemu czy lepiej u blacharza i ile to kosztuje?
: 16 cze czw, 2005 9:05 am
autor: Ferguss
stan mojego lakieru był taki, że niezbędny był zabieg lakiernika - autko trochę stało na dworze i cała maska była w kropkach rdzy - sam to bym sobie... no ten teges - a że klapę tylną musiałem polakierować, to od razu dałem zlecenie na polerkę i nie żałuję, bo różnica jest ogromna
