: 18 gru ndz, 2005 2:00 pm
dziala 
stalo mu sie cos ?? daleko polecial ??
stalo mu sie cos ?? daleko polecial ??
forum.peugeot205.pl
Forum o Peugeocie 205 i wszystkim co z nim związane
https://forum.peugeot205.pl/
Gora SwAnny 2005
Strona 3 z 3
: 18 gru ndz, 2005 2:04 pm
BTW Kaktus jestes przez chwile uwieczniony (kawalek przejazdu zaraz za meta lotna odcinka) na popularnym ostatnio filmie z Imielina 2004 z Nivettem i Maciejewskim w rolach glownych
: 18 gru ndz, 2005 6:05 pm
Heh, wiem widzialem Defakto na tym OS takze bylismy w rowie! Stalismy tam z dobra minute, Nivette nas wyprzedzil jak lezelismy wrowie, pozniej to my mijalismy go jak byl w rowie. My jednak OS do mety po przygodzie pojechalismy juz bardzo spokojnie.
Defakto na tym OS takze bylismy w rowie! Stalismy tam z dobra minute, Nivette nas wyprzedzil jak lezelismy wrowie, pozniej to my mijalismy go jak byl w rowie. My jednak OS do mety po przygodzie pojechalismy juz bardzo spokojnie.: 18 gru ndz, 2005 10:51 pm
Przejeżdzałam dzisiaj tą trasą, jeszcze nie zrobili latarni... a tak się zastanawiałam kto i czym tam przydzwonił. Mam nadzieję, że nic nikomu sie nie stało. Miejsce naprawdę niebezpieczne.
OBY ROWY BYŁY PŁYTKIE I ZAKRĘTY PRZEWIDYWALNE
OBY ROWY BYŁY PŁYTKIE I ZAKRĘTY PRZEWIDYWALNE
: 19 gru pn, 2005 12:59 am
Ja zwiedzalem row na lewym z plytek betonowych na mostek, przed mostkiem polecialem na zewnetrzna.
A Latarni zadnej nie ruszalem. Nivette chyba tez nie.
Gdy juz z rowu wyjechalem, to jechalem za Nivettem, on jednak jechal swoje, jadac zreszta duzo szybszym autem, a ja po wizytacji w rowie, majac deszcze z przodu i slicka z tylu, postanowilem sie dowiesc do mety, i jechalem bardzo spokojnie, co chwile sprawdzajc cisnienie oleju itp.
Linie mety przejechalem 19sekund za Nivettem, w sumie w rowie bylem minute. Row byl na 1 zakrecie Wyjechalem z rowu i odrazu za mostkiem na poczatku prostej, przepuscilem Nivetta. I pojechalem za nim.
Ponizej fotka - jakies 800-900 metrow od startu.
Nivette startowal minute za mna.
A Latarni zadnej nie ruszalem. Nivette chyba tez nie.
Gdy juz z rowu wyjechalem, to jechalem za Nivettem, on jednak jechal swoje, jadac zreszta duzo szybszym autem, a ja po wizytacji w rowie, majac deszcze z przodu i slicka z tylu, postanowilem sie dowiesc do mety, i jechalem bardzo spokojnie, co chwile sprawdzajc cisnienie oleju itp.
Linie mety przejechalem 19sekund za Nivettem, w sumie w rowie bylem minute. Row byl na 1 zakrecie
Wyjechalem z rowu i odrazu za mostkiem na poczatku prostej, przepuscilem Nivetta. I pojechalem za nim.Ponizej fotka - jakies 800-900 metrow od startu.
Nivette startowal minute za mna.
: 19 gru pn, 2005 1:14 am
Co tu duzo mowic...
Kaktus jest debesciak i jego mafia tez
pozdro;
invictus
Kaktus jest debesciak i jego mafia tez
pozdro;
invictus
: 19 gru pn, 2005 9:13 am
Kaktus pisze:
A Latarni zadnej nie ruszalem. Nivette chyba tez nie
Banita pisze:Co tu duzo mowic...
Kaktus jest debesciak i jego mafia tez
: 22 gru czw, 2005 5:58 pm
Kaktus myslal ze mowiles o Rajdzie Imielin 2004r OS Bierun 
A ty masz na mysli tegoroczny wyscig an Gorze Sw. Anny 2005 , na tzw. zajezdze ;]
Pozdro!
A ty masz na mysli tegoroczny wyscig an Gorze Sw. Anny 2005 , na tzw. zajezdze ;]Pozdro!
: 24 gru sob, 2005 11:19 pm
podobno pierwsze slowa Barana po wypadku, jak wyszedl i zobaczyl auto to: "dobrze, ze silnik caly" 