forum.peugeot205.pl

Dziś rano widziany ok. godziny 8.30-9.00 w korku na al. Prymasa 1000lecia w Warszawie w kierunku na dw. Zachodni czarny GTI z naklejką klubową na całą szerokość tylnej szyby i bez rejestracji z przodu

Pozdrawiam, kierowca niebieskiego skutera

dementuję plotki nic nie jest wgniecione

Trafiony na Kazimierza Wielkiego w Krakowie,co spotkanie to coraz gorzej wygląda ,ale do uratowania

Dziś ustrzelony:

Autko Jarmarka

Tak właśnie czułem.

jakis czas temu sie pojawil pod moja uczelnia, ul.ordynacka wawa

W tym tygodniu spotkany w Jędrzejowie k/ Kielc.
CJ 1.4 z 94r. z gazem.
Elektryczny dach i szyby, ciekawe kubełki z rzadkim wzorem, trochę podobnym do tych z Sorento, dołożona maska z garbem.
Ładnie się prezentował w takim kolorze, lakier w zakamarkach ten sam.
Być może koleś będzie sprzedawał w przyszłości, na razie jeździ nim na co dzień. Zaprosiłem do Klubu, może się skusi.

Małysz pisze:W tym tygodniu spotkany w Jędrzejowie k/ Kielc.
CJ 1.4 z 94r. z gazem.
Elektryczny dach i szyby, ciekawe kubełki z rzadkim wzorem, trochę podobnym do tych z Sorento, dołożona maska z garbem.
Ładnie się prezentował w takim kolorze, lakier w zakamarkach ten sam.
Być może koleś będzie sprzedawał w przyszłości, na razie jeździ nim na co dzień. Zaprosiłem do Klubu, może się skusi.

Czy to nie ten który nie dawno był na sprzedaż na alledrogo??

Małyszu drogi, to nie jest CJ. To jest wersja 205 Cabriolet w oryginalnym, żółtym kolorze.
Wnętrze też jest oryginalne, tam montowali właśnie takie kubełki welurowe. O ile mi się dobrze wydaje, ten model powinien mieć tylną klapę bez blendy i naklejkę 205 Cabriolet, zamiast znaczka.
coś jak tutaj: http://img.turbo.fr/01433154-photo-peug ... -4i-cj.jpg

Dzięki Rafał za sprostowanie, nie znałem tej wersji wcześniej.

czy wlascicielem jest dosc mlody chlopak? w przedziale wiekowym 24-30 lat?

Altowiolistka pisze:czy wlascicielem jest dosc mlody chlopak? w przedziale wiekowym 24-30 lat?

Tak, młody , ok, 30tki. Jeździ tym autem z tego co pamiętam 3 lata.

o ile sie nie myle spotkalam go w Warszawie na tamce wzeszlym roku, bylo lato, zdjal dach i jechal z dziewczyna...
wogole sie nie kapnal ze go scigam, dopiero jak zatrabilam i pomachalam, to odmachal..
ale fakt, na tyle co udalo mi sie auto obejrzec, to bylo w niezlym stanie

o ile sie nie myle spotkalam go w Warszawie na tamce wzeszlym roku, bylo lato, zdjal dach i jechal z dziewczyna...
wogole sie nie kapnal ze go scigam, dopiero jak zatrabilam i pomachalam, to odmachal..
ale fakt, na tyle co udalo mi sie auto obejrzec, to bylo w niezlym stanie