forum.peugeot205.pl

Aha. Nie mam komentarza

Wysłane z mojego C6603 przy użyciu Tapatalka

To się nazywa rzeźba!
Osobiście nie lubię takich modów, ale jestem pod wielkim wrażeniem umiejętności i zapału to takich prac!

to nie ich dzieło...

Wydaje mi sie, ze Ty nie powinienes tego tu pisac, tylko patrzec w lustro na swoja wyzszosc i zajebistosc. Oczywiscie, i od poczatku kazdwmu to mowie, czlowiek ktory zmodzil zoltego, jest mistrzem swiata. Ale jednak, mysle, ze ty zrobilbys to najlepiej.

Jednak nie taka koza z Puga

fakt troszkę niżej co się wydarzyło z maską?

My godness, Pyzio. To co stało się z maską chyba zmierza w złą stronę. Dlaczego ją pociąłeś?

Haha, ten projekt chyba nikogo nie pozostawia obojętnym
Oglądam z zaciekawieniem, mógłbyś dać więcej zdjęć tego patentu.

Jak chciales lepszy doplyw powietrza, to trzeba bylo zrobic cos takiego

pyzio_dawca nasz forumowy młody_gniewny
Pokazuj serducho!!!

Pyzio nie przestaje zaskakiwać

Zastanawia mnie tylko jak ten pojazd przejdzie przegląd. Chyba, że ma machę na podmiankę

Spokojnie chłopaki Mam 3 maski, a ta jest polamana i pognieciona. Nie chodzilo o lepszy doplyw powietrza ani nic z tych rzeczy, poptostu miala isc na zlom. Wiec stwierdzilem ze zobacze jak to by moglo wygladac. W najblizszym czasie wraca stara maska Po prostu bylem ciekawy jak to bedzie wygladac. No i tutaj jednym sie podoba innym nie, i sie nie dziwie. Ale zawsze chcialem tak zrobic, taki kaprys z dziecinstwa
Wiem, ze to nie ten styl, nie to auto i w ogole. Kumpel powiedzial, ze z taka maska to juz nie klasyk i ma racje. Ale widac silnik i komory kawalek, no to juz sprawa gustu. Ja wolalem ory maske

Nikt nie broni eksperymentować szczególnie jak masz zapasowe materiały Pamiętam czasy jak wycinałem w obudowie kombutera otwory i wsadzałem plexi z grawerem zrobionym przy pomocy cyrkla to były czasy(8 lat temu )... w masce plexi chyba by się stopiła niestety http://imgur.com/IiOgKmy

A żeby nie zaśmiecać mechanicznie wszystko hula jak należy?

Właśnie takie były plany - pleksja, ale to nie z dieslem pod maska

Mechanicznie... No powiedzmy, że gra. Własnie wymieniam przekładnie kierowniczą. Musze dokonczyc wydech, poprawic ciegla biegow, i zrobic w koncu grzanie swiec zarowych z kabiny. No i zobaczymy, niech jezdzi na razie. Jak juz bedzie zrobione i bedzie jezdzil, to biore 1.4 na stojak, i wroci w nowej odslonie