Strona 26 z 28
Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII
: 08 paź czw, 2009 3:49 pm
autor: pszemeq
Kto na tripie był ten wie ze rozwazane było wiele wariantów ale narazie cichosza

Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII
: 08 paź czw, 2009 3:56 pm
autor: Zywik
Jeśli chodzi o większy wypad, to na EuroTripie Angole wspomianali coś o zorganizowaniu w 2010r tripu na Skandynawię :] już mi się podoba!
Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII
: 08 paź czw, 2009 5:18 pm
autor: gad
To juz calkiem spora wyprawa! Kumpel pojechl w te wakacje na north cup i zajelo mu to 20 dni i 9 500 km:) Oczywiscie pojechal Pugiem ale 406:)
Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII
: 08 paź czw, 2009 5:35 pm
autor: pszemeq
Na takiego tripa to pasowałoby już przygotowywać sie od zeszłego roku heh ale pomysł ciekawy
Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII
: 08 paź czw, 2009 5:37 pm
autor: gad
Jego taka wyprawa jadac na gazie w 3 osoby kosztowala 2 tysiaki spiac ciagle pod namiotem wiec cena nieco zaporowa

Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII
: 08 paź czw, 2009 7:04 pm
autor: Pluto
To już za droga impreza

Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII
: 01 lis ndz, 2009 10:14 pm
autor: Fox
Kraje skandynawskie niestety są bardzo drogie. Pracowałem kiedyś w Norwegii przez miesiąc. Nie uwierzycie, ale kebab w Haugesund kosztował 45zł a duża pizza w pizzerii w centrum miasta na nasze wychodziła 120zł...Inna sprawa że w przeliczeniu na złotówki zarobić tam 10tys na rękę w miesiąc to wcale nie jest trudna sprawa...Tak czy siak - gdzie by nie jechać w taką daleką podróż to myślę że trzeba się liczyć z wydatkiem takim jak tegoroczny Eurotrip czyli około 4tys zł za samochód. No chyba żeby się nocowało w lesie. Tam to nie jest zabronione. Gdzie sie człowiek rozbije tam może się wyspać. Trzeba tylko uważać na łosie:) Kraj piękny. Kto nie był temu bardzo polecam. Tylko trzeba jechać tam najlepiej na przełomie czerwca i lipca. Wtedy nawet na południu Norwegii można siedzieć na słońcu do 23 bo wtedy dopiero zachodzi:) Za to po 20-30 lipca zaczynają się tam już deszcze które potrafią padać przez miesiąc non-stop...
Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII
: 02 lis pn, 2009 9:33 am
autor: Zywik
.... a fiordy będą nam jeść z ręki ....
byłem w Norwegii zimą, piękna jest. Jak tylko Angole ruszą z realizacją planu to ja się piszę!
Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII
: 02 lis pn, 2009 8:13 pm
autor: maciooo
skandynawia piękny cel! ale jak mówicie dużo droższy niż południe europy.
z tym spaniem w lesie to kiepski pomysł Fox. mieliśmy jechać w tym roku kampingiem na trip po skandynawi ale tam jest zabronione dzikie biwakowanie... pola kampingowe natomiast kosztują jak hostele albo i drożej i przelicznik zł na korony jest też nie ciekawy. nie ma się co oszukiwać droga wyprawa.
ale w sumie... nie ma takiego 205 tripa który mógłby być tani... pełny wrażeń każdy

Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII
: 02 lis pn, 2009 10:07 pm
autor: pszemeq
Trzeba będzie powoli rozwazać gdzie sie wybieramy w nadchodzącym 2010 roku

Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII
: 02 lis pn, 2009 10:48 pm
autor: bananowiec
Ja mam pewien pomysł, ale najpierw sam muszę przemyśleć, a później obgadać z kolegą Slavko.Jak na razie szukam fajnych tras i ciekawych miejsc.Zobaczymy co z tego wyjdzie.
A tak w ogóle ktoś by był chętny żeby objechać Dolny Śląsk?
Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII
: 02 lis pn, 2009 11:16 pm
autor: Czak
Ja mam pewien pomysł, ale najpierw sam muszę przemyśleć, a później obgadać z kolegą Slavko.Jak na razie szukam fajnych tras i ciekawych miejsc.Zobaczymy co z tego wyjdzie.
A tak w ogóle ktoś by był chętny żeby objechać Dolny Śląsk?
Ja bym był chętny jak dostane już prawko

i pojeżdże troche po miescie najpierw, żeby nabrać wprawy^^. To by była dobra trasa dla mojego GTI po doprowadzeniu silnika do nie kapiącego stanu;).
Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII
: 03 lis wt, 2009 12:12 am
autor: bez_polotu
Ja myślałem nad Polskim morzem, znam miejsce w Kątach Rybackich gdzie nie ma problemu z polem namiotowym rozmawiałem z właścicielem który raz do roku przyjmuje tam zlot około 100 motocyklistów więc parę 205 go nie przeraża... Jednak nad morzem byłem już kilka razy a Dolnego Śląska nigdy nie objechałem więc jest to dla mnie bardzo atrakcyjna propozycja.
A fiordy; skandynawia to dla mnie totalna finansowa abstrakcja

Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII
: 03 lis wt, 2009 12:57 am
autor: Czak
Ja myślałem nad Polskim morzem, znam miejsce w Kątach Rybackich gdzie nie ma problemu
To ja Ci wskakuje do bagażnika, bo widziałeś moje GTI i chyba szybko nad morze nie pojedzie ^^. sry za OT
Re: Bieszczadzki TRIP(oby nie tylko)krakowskiej ferajny 7-9 VIII
: 03 lis wt, 2009 10:48 am
autor: pszemeq
Może węgry lub bługaria ??