forum.peugeot205.pl

a poza tym nie jestem wlascicielka pgt jezdzacego zeby proponowac spoty...moze Ty zaproponuj..

Kamkiler pisze:

cejot pisze: albo jak cie Kamil "brał cie, w aucie".

?

Altowiolistka pisze:i po drugie to to ostatnie bylo glupie i nie na miejscu....

Małe figo-fago, bara bara... hahaha Na miejscu nie, bo w Peugeot'cie.

Justyna, Kamil, nie musicie się tak spinać. Robiłem sobie jaja. Mam nadzieję, że się nie obraziliście.

Po przeczytaniu "no to widzę że nam temat umarł..." napisałem coś równie mało konkretnego. Wydaje mi się, że zamiast pisać, że temat umarł lepiej coś zaproponować, napisać jakąś ciekawostkę czy podzielić się swoimi przeżyciami. Stąd moje głupie teksty.
Argument nie posiadania jeżdżącego Peugeota jest dla mnie całkowicie bezpodstawny jeśli chodzi o zaproponowanie spota. Ja sam wiele razy pokazywałem się na spotach innym autem niż Peugeot, inne osoby podobnie. Wydaje mi się, że ważne jest spędzanie czasu w gronie ludzi mających tą samą pasję i podobne zainteresowania, a nie fakt czy aktualnie ma się jeżdżące 205 czy nie.
Więcej inicjatywy, a nie tekstów o umieraniu...

no jakiś konkretny wywód a tekst o braniu w aucie faktycznie był trochę nie fajny

co do ciekawostek to wczoraj byłem na weselu i zmonopolizowałem oczepiny wygrałem 2 z 4 konkursów

Janek te twoje jaja to nie wyszły. Pojechałeś po całości. Żartownisiu Ty.

Florek gratulacje, dałeś czadu Ile flaszek zgarnąłeś?

po flaszce za konkurs

Janek, proszę wyhamuj...

Dla zainteresowanych wypadem za miasto propozycję mam. Chodzi za mną ognisko. Najlepiej w prawdziwym, dużym lesie. Na przygotowanej do tego polanie oczywiście.
Dziś widziałem dwie takie polany w Kampinosie. Pierwsza (punkt czerwony) zaraz za Palmirami, tuż przy drodze, dojazd banalny. Druga (niebieski punkt) zdecydowanie lepiej wkomponowana w las, większa, dojazd przyjemnym odcinkiem przez puszczę (wąski, dobry asfalt, potem bruk), na miejscu parking. Na obydwu polanach przygotowane miejsca na ogniska, zadaszone stoły i ławki.
Rok czy dwa temu byliśmy z dużą grupą znajomych na podobnym miejscu w Lesie Kabackim. Mimo lekkiego deszczu impreza zakończyła się późną nocą, było zacnie
Być może znacie jeszcze inne miejsca tego typu? Mnie pomysł zdecydowanie wkręca, myślę że można zrealizować go nawet jako spontan w piątkowy wieczór, to nie musi angażować całego dnia. Drewno na początek mogę załatwić, resztę zbiera się na miejscu.
Temat znacie, pytanie jak czujecie takie klimaty.
PS: A teraz idę wyjąć rower z XSa - dziś po lesie latało się

mam nadzieje że nikt nie widział jak sie rozkraczyłem na środku miasta, na rogu solidarności i jana pawła odpadam z wyjazdu do trójmiasta, chyba że pojade winnerem...

meteor co się stało ??

zerwałem napęd, zdążyłem przejechać 100 KM

przeguby ?skrzynia?

przegub niewytrzymał, zastananwiam sie czym je zastąpić???

Jaka szkoda...juz nie spalem po nocach myslac o 205 V6 ;(

ciekawostki? prosze bardzo. dzis mijaja dwa lata jak jestem z Kamilem. nie wydaje mi sie zeby to bylo ciekawe...

tylko sekator zdążył się przejechać... chyba mu się podobało