Strona 4 z 5
					
				Re: stozek, strumienica - ogólnie wiecej mocy!!!
				: 24 maja pn, 2010 8:14 pm
				autor: Para
				Też wolałem niebieski !!! No ale cóż, o gustach się nie dyskutuje 

 Powodzenia przy aucie, oby służył jak najlepiej  

 
			 
			
					
				Re: stozek, strumienica - ogólnie wiecej mocy!!!
				: 25 maja wt, 2010 11:11 pm
				autor: morpheusss
				Ja się wypowiem na temat ksenonów... 
Mam ochotę obić po gębie każdego kretyna na drodze spotkanego z naprzeciwka który je zakłada. Te ksenony nie są wogóle ukierunkowane. Tobie się fajnie jedzie, ale świecisz ludziom z naprzeciwka po oczach. Nawet w ciągu dnia to razi, a w nocy szczególnie. Kumpel też sobie sprawił taki komplet i 3 dni spędził na dorabianiu większych blaszek na palnik, żeby uzyskać kreskę na ścianie (jak bóg przykazał). Przed modyfikacjami ściana była biała jak od halopaku - czytaj lampy świeciły w kosmos.
W tej kwestii akurat się zgadzam z policją zabierającą dowód i diagnostami nie dającymi przeglądu. 

 
			 
			
					
				Re: stozek, strumienica - ogólnie wiecej mocy!!!
				: 26 maja śr, 2010 12:30 am
				autor: manieczek
				W 100% masz rację! jak bym mógł to bym sam zabierał dowody i wpierniczał mandaty ile wlezie za byle jakie xenony. Nowe odbłyśniku sobie zakupić, przejrzeć elektrykę żeby napięcie szło jakie powinno na lampy i ewentualnie porządne żarówki...raczej nikt nie bedzie załował 

 
			 
			
					
				Re: stozek, strumienica - ogólnie wiecej mocy!!!
				: 26 maja śr, 2010 9:15 am
				autor: DJPreZes
				Jak ktos narzeka na lampy w 205 to nie wiem co by powiedzial na XMy przed liftem ;] Porządne żaróweczki - jakieś Philipsy, dobre ustawienie i jest pięknie - nie trzeba nic więcej!
			 
			
					
				Re: stozek, strumienica - ogólnie wiecej mocy!!!
				: 26 maja śr, 2010 9:46 am
				autor: bez_polotu
				Jeżeli chodzi o oświetlanie w 205 to jest ono lepsze niż w Xantii I, Carismie, Civicu oczywiście nie jest to moja opinia tylko właścicieli tych pojazdów 

. Jeżeli chodzi o mnie to światła w 205 dają radę, ale drogowe z halogenami w dokładce wymiatają 

 
			 
			
					
				Re: stozek, strumienica - ogólnie wiecej mocy!!!
				: 13 cze ndz, 2010 11:10 pm
				autor: Kwiecien
				I ja się z Wami zgodzę - miałem te xenie około tygodnia, nie spełniały oczekiwań - może i to dobry pomysł ale pod soczewki.
			 
			
					
				Re: stozek, strumienica - ogólnie wiecej mocy!!!
				: 14 cze pn, 2010 12:04 am
				autor: Para
				Xenony Xenonami ale tematem rozmowy powinna być strumiennica. U mnie zagościła strumiennica ostatnio, czy to oznacza przyrost mocy ? Bo coś nie zauważyłem  

 
			 
			
					
				Re: stozek, strumienica - ogólnie wiecej mocy!!!
				: 14 cze pn, 2010 1:02 am
				autor: moralez
				Para pisze:Xenony Xenonami ale tematem rozmowy powinna być strumiennica. U mnie zagościła strumiennica ostatnio, czy to oznacza przyrost mocy ? Bo coś nie zauważyłem  

 
tematem tego tematu jest modyfikowanie 205 przez uzytkownika : Kwiecien 

 
			 
			
					
				Re: stozek, strumienica - ogólnie wiecej mocy!!!
				: 14 cze pn, 2010 11:28 pm
				autor: Kwiecien
				Para ja wyrzuciłem kata i środkowy, z tyłu miałem Remusa, zamiast tego zagościła strumienica i apexi N1 z tyłu. Nie ma jakiejś odczuwalnej zmiany. Coś tam lepiej jest, ale na pewno i kat i remus były już zapchane... Natomiast jak wyciągnę silencera to już jedzie dużo słabiej...
A co do modyfikacji to właśnie stoi u mechanika - robi sie wszystko co było do zrobienia - hamulce, zawieszenie i silnik (rozrząd) oraz skrzynia (uszczelnianie bo leje)...
Ja wracam za 3 tyg, po odbiorze podjade na hamownie zobaczeć ile kucy mi zostało:)
			 
			
					
				Re: stozek, strumienica - ogólnie wiecej mocy!!!
				: 15 cze wt, 2010 1:08 am
				autor: cienki
				Para pisze:Xenony Xenonami ale tematem rozmowy powinna być strumiennica. U mnie zagościła strumiennica ostatnio, czy to oznacza przyrost mocy ? Bo coś nie zauważyłem  

 
Strumienica to taki wynalazek wprowadzony na siłe do tuningu 

:D 
Nie żeby nie działała bo zwężka venturiego działa i to dobrze tylko montaż strumienicy w złym miejscu przynosi więcej szkody niż pożytku.
 
			 
			
					
				Re: stozek, strumienica - ogólnie wiecej mocy!!!
				: 15 cze wt, 2010 10:06 pm
				autor: Kwiecien
				Nie wiem czy jest to na silę wprowadzane czy po prostu tańsze niż katalizator albo środkowy tłumik....
			 
			
					
				Re: stozek, strumienica - ogólnie wiecej mocy!!!
				: 09 mar śr, 2011 3:03 pm
				autor: Kwiecien
				Pora trochę ruszyć temat.
Przyszło mi do głowy nieco wzmocnić mojego puga.
I tu mam dylemat.
Ponieważ silnik jest w całkiem niezłym stanie jedną z opcji jest uturbienie tego co mam.
Z drugiej strony pojawiają się na allegro 405 mi16 - może warto by było w takie coś zainwestować i to przełożyć... A może potem uturbiać? Albo zostawić zwykłego miga...
Ma ktoś uturbione 1.9 GTI?
			 
			
					
				Re: stozek, strumienica - ogólnie wiecej mocy!!!
				: 09 mar śr, 2011 3:20 pm
				autor: grzesiek309
				Ja bym się pchał w MI16 

  Zabawy mniej niż z uturbieniem 8v 

 No i zawsze większa moc wyjściowa pod dalsze mody
 
			 
			
					
				Re: stozek, strumienica - ogólnie wiecej mocy!!!
				: 09 mar śr, 2011 4:56 pm
				autor: morpheusss
				Zależy czy chcesz się pobawić, czy dostać moc. Jeśli te drugie to kupujesz migacza, zmieniasz wałki na sporty, gaźniki z moto i masz 180KM onboard bez specjalnego rzeźbienia. Potem możesz dorzucić turbo i moc dalej wzrośnie, ale raczej padną tłoki, korby i wał jeśli zostaniesz na serii....
			 
			
					
				Re: stozek, strumienica - ogólnie wiecej mocy!!!
				: 15 mar wt, 2011 12:18 pm
				autor: Kwiecien
				no tak, ale to drugie wiąże się ze sporymi kosztami... Kupno migacza, remont, ewentualnie potem turbo... to już nie kilka a kilkanaście tyś....
W wakacje robiłem remont w swoim cabrio - 306 2.0 - wyszło ponad 3,5 tyś za szlif wału, panewki, pierścienie itd....
A tu mam sprawdzony silnik, sprawdzony poł roku temu. Myśle że uturbienie nie wyjdzie drożej niż ok 5 tyś, a moc w granicach 160-170KM jest bardzo realna.
Nie wiem czy to moj czy każdy tak ma, ale mi strasznie tyłem rzuca, a przyhamowanie na zakręcie kończy się nadsterownością (mam dystanse 25mm tył, 10mm przod, felgi 7x15)
Może jeszcze kilka kucy więcej by sie przydało, ale nie celuje ponad 200 bo to auto nie jest na tyle stabilne. To jedna sprawa, druga to problemy z całą resztą przy dużej mocy. od przeniesienia napędu z silnika na koła, do przeniesienia napędu z koł na asfalt...
owszem, 300+ KM jest fajne jak masz długą, ładną prostą, ale na codzien - nie widze sensu....
Dlatego ponawiam pytanie - ma ktoś uturbioną 8v?