Strona 4 z 5
					
				Re: wahacze - regeneracja czy kupno nowego?
				: 30 sie sob, 2014 7:25 pm
				autor: pug205gti
				Pytałem się o taką przeróbkę  przed regeneracją ale dostałem odpowiedź że takiej ,,partyzantki '' nie robią i że nie ma sensu jak trzeba będzie to za kilka tyś. km zrobią bez problemu .
			 
			
					
				Re: wahacze - regeneracja czy kupno nowego?
				: 01 wrz pn, 2014 10:05 am
				autor: mulec
				No w GTI faktycznie sensownie jest regenerować wahacze, ale w wersji cywilnej chyba nie bardzo. Jaką firmę produkującą wahacze polecacie ?
			 
			
					
				Re: wahacze - regeneracja czy kupno nowego?
				: 22 gru pn, 2014 12:46 am
				autor: Q-car
				Jakby ktoś w Poznaniu chciał regenerować wahacze to polecam firmę Regum w Skórzewie
http://www.regum.pl/
Regenerowałem już u Nich przeróżne wahacze również aluminiowe od Passatów, czy nowej Hondy Legend. 
Nie miałem jeszcze możliwości od 205, ale pewnie znają temat i dadzą radę. 
Zregenerują też końcówki drążków i same drążki, dorobią tuleje metalowo-gumowe.
Ceny mają bardzo przystępne.
 
			 
			
					
				Re: wahacze - regeneracja czy kupno nowego?
				: 14 cze ndz, 2015 4:48 pm
				autor: krzyska
				Znalazłem takie coś, może ktoś ma jeszcze inne zdjęcia przeróbek wahacza na wymienną gałkę. Był kiedyś jeszcze (chyba) na driversach temat z adaptacja wahaczy z p106. 
 
			 
			
					
				Re: wahacze - regeneracja czy kupno nowego?
				: 14 cze ndz, 2015 5:37 pm
				autor: grzesiek309
				Ale ulep 
 
Rozmyślam poważnie nad alternatywą dla regeneracji wahaczy poprzez samą wymianę sworznia. Mam obecnie odkręcane korki w swoich, żeby wymieniać gałkę i wkładkę, ale jest to rozwiązanie mało wytrzymałe. Luz pojawia się bardzo szybko.
Niezłym patentem wydaje się być przeróbka wahacza pod całe sworznie z renault 19/megane. Pytanie tylko czy znajdzie się ktoś, kto odpowiedzialnie podejmie się tego. Wiecie z jakiego materiał jest zrobiony wahacz?
 
			 
			
					
				Re: wahacze - regeneracja czy kupno nowego?
				: 14 cze ndz, 2015 7:02 pm
				autor: krzyska
				gałka z R19 jest wygięta czy prosta?  Chodzi mi po głowie patent bez spawania
			 
			
					
				Re: wahacze - regeneracja czy kupno nowego?
				: 16 cze wt, 2015 11:00 am
				autor: grzesiek309
				Jest prosta. Bartek (bhejduk) coś kombinował z tymi sworzniami ale nie wiem z jakim skutkiem. Może się wypowie? 

 
			 
			
					
				Re: wahacze - regeneracja czy kupno nowego?
				: 28 lip wt, 2015 1:19 pm
				autor: bhejduk
				Tak, modziłem, rzeźbiłem i zrobiłem.
Uciąłem mocowanie oryginalnej gałki, tu przy niej. Następnie przemyślałem sprawę i zakupiłem gałki z reno clio, r19, są one umocowane na prostych łapach przykręcanych na dwie śruby. Odrysowałem tą łapę i zacząłem zbierać materiał, tak aby łapa wpadła w rodzaj siodła i miała płaskie podparcie. Niestety z racji że wahacze te mają otwór na ramieniu, wahacz po zastosowaniu skróci się o dobry centymetr półtora. Jeśli umieścimy łapę gałki tak by była w pozycji oryginalnej, jeden z otworów montażowych pokryje się z tym otworem w wahaczu i dupa, jedynym sposobem jest ułożenie łapy tak aby minęła otwór, a dziury na śruby znalazły się symetrycznie po obu stronach otworu w wahaczu. wtedy po obu stronach tego otworu będzie około 11mm materiału, czyli tyle że na pewno wytrzyma. Niestety to cofnięcie powoduje że wahacz się skraca, koło stoi co najlepiej pionowo, gdy obniżymy zawieszenie, na oryginalnym bez obciążenia stoi w pozytywie. Kolejnym problemem jest montaż wahaczy, ja pierd*** jak się człowiek musiał napocić żeby to założyć, wszystko napięte, bo jednak ten centymetr, półtora, robi różnicę. Dodatkowo nasz nowy wahacz jest prosty, oryginalny zagięty, więc sworzeń pracuje w nietypowej pozycji i nie wiem jaki ma to wpływ na jego wytrzymałość.
Mimo wszystko warto było, dla zaspokojenia ciekawości.
Zdjęcia tych wahaczy wstawię za kilka dni gdy je zdemontuję, wymieniam wahacze na fabryczne.
Chciałbym polecić firmę z Malborka, telefonicznie załatwiłem wszystko, 3 dni i wahacze miałem u siebie, wyglądają jak nowe. A całość 144 zł.
			 
			
					
				Re: wahacze - regeneracja czy kupno nowego?
				: 28 lip wt, 2015 7:13 pm
				autor: krzyska
				Ja nie mialem tego problemu z otworami. Sworzen jest pod takim samym katem jak w ory wahaczu.
			 
			
					
				Re: wahacze - regeneracja czy kupno nowego?
				: 28 lip wt, 2015 8:27 pm
				autor: bhejduk
				Pokaż swoje rozwiązanie.
			 
			
					
				Re: wahacze - regeneracja czy kupno nowego?
				: 21 paź śr, 2015 1:33 am
				autor: grzesiek309
				Bartek, używasz tych wahaczy po regeneracji w Malborku? Jak spostrzeżenia odnośnie wytrzymałości? 
Mam jeden wahacz do zrobienia, a nie mam czasu i ochoty na przerabianie sworznia itp 

 
			 
			
					
				Re: wahacze - regeneracja czy kupno nowego?
				: 21 paź śr, 2015 9:41 am
				autor: pawel
				Macie jakiś namiar na tą firmę z Malborka?
			 
			
					
				Re: wahacze - regeneracja czy kupno nowego?
				: 06 sty śr, 2016 10:16 am
				autor: bhejduk
				grzesiek309 pisze:Bartek, używasz tych wahaczy po regeneracji w Malborku? Jak spostrzeżenia odnośnie wytrzymałości? 
Mam jeden wahacz do zrobienia, a nie mam czasu i ochoty na przerabianie sworznia itp 

 
Grzesiu!
Używam tych wahaczy i jestem zadowolony, facet zna się na robocie i naprawdę wygląda to jak oryginalny sworzeń. A dla mnie kwota 144 zł wyklucza wszystkie kombinacje z wahaczami, regenerujesz i masz bezpieczne rozwiązanie na bardzo długo. Więcej o wytrzymałości powiem wam w tym roku gdy zrobie autkiem więcej kilometrów.
 
			 
			
					
				Re: wahacze - regeneracja czy kupno nowego?
				: 07 sty czw, 2016 11:39 am
				autor: pug205gti
				pawel pisze:Macie jakiś namiar na tą firmę z Malborka?
Firma Z.P.U. ANSTAL kom. 604-075-854 e-mail. 
ANSTAL11@wp.pl
Malbork Al. Wojska Polskiego 41A
 
			 
			
					
				Re: wahacze - regeneracja czy kupno nowego?
				: 07 sty czw, 2016 3:12 pm
				autor: pawel
				Dziękuję, warto wiedzieć.