forum.peugeot205.pl

Jakbyście jakieś wsparcie potrzebowali dajcie znać Klub trzyma kciuki żebyście cało z tej opresji wyszli

Współczuje wszystkim mi zalało całą 205 (podobno nawet była w TV) ale widzie że w Polsce jest dużoo gorzej,gościowi z 3miesięcznego Nissana było tylko widać czubek anteny,a co mają powiedzieć ci ludzie którzy tracą cały dorobek życia,przykre..


Na całe szczęście sytuacja w Piasecznie już opanowana,nie spodziewałem się że tak szybko wypompują wodę jak samochód zostawiłem na parkingu w piątek ok 20 to już puzniej nie dało sie wyjechać w sobotę ok godziny 14 miałem wodę do połowy szyb a po 24 godzinach już było sucho na parkingu.Już cały środek z samochodu wywaliłem,wyprałem jeszcze tylko zostało mi po przeczyszczać wszystki styki i być dobrej nadziej

Szkoda nawet komentować. Każdy widzi jak jest. Dotyka to nas albo personalnie albo przez znajomych. Ja walczyłem z nawałnicą o 3 w nocy. Zakończyło się na zamuleniu kostki i trawnika za domem. Wykopany rów odprowadził rzekę wody .... na pole sąsiada który ma mi za złe że szlag trafił jego kapustę