Strona 4 z 9

Re: Spełnione marzenie... 205 CTI.

: 28 lis śr, 2012 12:54 am
autor: rallye
Nie powiedział Ci mechanik że po wymianie panewek należało by dać silnikowi kilkaset kilometrów spokojnej jazdy ?

Re: Spełnione marzenie... 205 CTI.

: 28 lis śr, 2012 2:19 am
autor: allman1
:N .... Ale paczajcie jaką fajową lampę wylicytowałem! "Nówka" z 1992 roku, z mocowaniem klosza na zaciski (Nówka-nówka z zamówienia grupowego na klej), brandowana znaczkiem Peugeot. Bardzo fajna jest też naklejka z wykazem modeli do których pasuje, a wśród nich takie kwiatki jak XTD, Rallye czy... Turbo 16 (!!!) :-)

Re: Spełnione marzenie... 205 CTI.

: 20 lut śr, 2013 6:54 pm
autor: allman1
No i jest!!! Materiał GTI z zamówienia grupowego zrealizowanego przez kolegę z Gdańska. Do tego kupione po drodze fotele o dość stabilnym (nie idealnym, ale 100 razy lepszym niż u mnie) mechanizmie podnoszenia - nie-bujane, których dół podmienię do moich trupów. (Gratis dostałem rarytaśne :twisted: zawiasy drzwi co powinno wyeliminować ich obwieszenie i jeszcze rarytaśniejsze :twisted: :twisted: ograniczniki drzwi). Od razu pytanie. Czy skazany jestem na poszukiwania oryginalnych (lub zamienników) boczków lub niewysiedzianych foteli (chociaż takich nie ma), czy wogóle zaczynać rozmowę z tapicerem o wypełnienie tego w jakiś chałupniczy sposób (nie wiem jak oni to robią, nie znam się, pytam na zapas bo prace ruszą wiosną - teraz zbieram półprodukty i pienionszki)

So?

PS: "Góra" foteli (wersja z jakiegoś diesla PH2) jest naprawdę w znakomitym stanie. Chciałem zostawić na zapas albo do leżaka, ale jakby ktoś potrzebował to oddam po taniości.

Re: Spełnione marzenie... 205 CTI.

: 20 lut śr, 2013 7:36 pm
autor: KrakerSx
Jeżeli nie posiadasz dobrej maszyny, umiejętności szycia, nie mówiąc już o naprawie gąbki, a po uszyciu - naciągnięcie materiału na fotel, pozapinaniu i żeby to wyglądało bez fałd, schludnie itp, to odkładaj na tapicera :D.

Z Twoim materiałem na całość , nie powinieneś przekroczyć kwoty między 250-400 zł robocizny za jeden fotel plus kanapa tylna max 400 zł.
Wszystko zależy jak zmęczona jest gąbka i jak bardzo będą musieli uzupełniać jej brak żeby materiał ładnie się naciągnął, w końcu masz CTI i będzie to wszystko na wierzchu.

:W

Re: Spełnione marzenie... 205 CTI.

: 20 lut śr, 2013 8:02 pm
autor: allman1
Kraker, jasne że nie będę sam obijał. Przeca nie umiem. Tyłu w tym roku nie ruszam wogole. Gąbki są w kiepskim stanie - do roboty przynajmniej po 2 na stronę, i zastanawiam się czy zlecić wypełnienie czy zamawiać w tym sklepie w UK co materiał kupiłem. Mają, ale horendalnie drogie. Z drugiej strony jak tapicer spartoli to nie chciałbym drugi raz wydawać kasy. Wiadomo-chciwy traci dwa razy. Z trzeciej strony jeśli tapicer zrobi dobrze, to po co przepłacać. Wrożenie z fusów...

Re: Spełnione marzenie... 205 CTI.

: 20 lut śr, 2013 8:30 pm
autor: KrakerSx
To już kwestia zaufania do tapicera. Najlepiej jak byś miał kogoś z polecenia i wiedział że nie spier... roboty. Naprawa gąbki taniej wyniesie niż nowy zestaw. Ja też oddałem fotele, i mam nadzieję że za tydzień ujrzę coś pięknego. Jeżeli Ci się nie spieszy to szukaj powoli tapicera bo jak będzie naprawdę dobry to kolejka też będzie długa _O_

Re: Spełnione marzenie... 205 CTI.

: 08 mar pt, 2013 7:47 pm
autor: allman1
Nie jest łatwo znaleźć niepodarte i niewysiedziane szmaciane fotele do CTI. Mówiąc szczerze od początku za nimi węsze, i łatwiej było kupić "by Recaro" z katalogu dodatków niż oryginały. Owszem, półskóry z GTI w dobrym stanie wypływały jakoś raz na kwartał, ale szmaciaków z CTI nie pamietam. Stąd też mój karkołomny plan regeneracji moich mocno zniszczonych, w dodatku bujających się jak na biegunach foteli (Pasażera ma pourywane prety mechanizmu podnoszenia, u kierowcy były one spawane, i oczywiście spartolono robotę). Ale po prawie roku udało się znaleźć lekko sparciałe, ale niewytarte i niewysiedziane, a przy tym stabilne oryginalne fotele z CTI. Kupione od handlarza z Kamienia Pomorskiego (Temat znany przeglądającym Ogłoszenia z netu 2013). Są w takim stanie, że bez specjalnych napraw wstawię je niedługo do CTI "tak jak są". Maja może po jednej dziurce po papierosie, ale w mało widocznych miejscach. Nie mają za to dziur wynikających z przetarcia. Po przepraniu powinny się nadać na jakiś czas w takim stanie jak są. Jak się zużyją, to mam u siebie materiał GTI - Się obije. Póki co: Mam więc na sprzedaż fotele z diesla. Mogę chyba zaryzykować ocenę stanu tapicerskiego na idealny. Mechaniczne są dobre - Mają niewielkie luzy na mechanizmie. Oddam za tyle za ile kupiłem - 140 PLN, i śmiało proszę negocjować, bo mi się raczej nie przydadzą, a po co mają zbierać kurz. Zdjęcia wyślę zainteresowanym na PW.

Re: Spełnione marzenie... 205 CTI.

: 08 mar pt, 2013 7:57 pm
autor: RafGentry
Wiesz, że się cieszę z każdej pierdoły, którą kupujesz do mojego "chrześniaka", ale tym razem napiszę, że przydałoby się wreszcie odchamić zaślepkę kierownicy i zmyć z niej ten lakier do paznokci. No i skajowe zagłówki też wołają po cichu o pomstę do nieba O-)

Nowe fotele po praniu Karcherem, czy innym Wodnikiem powinny dać radę. Zadbaj o nie porządnie, zanim założysz 8)

Re: Spełnione marzenie... 205 CTI.

: 08 mar pt, 2013 8:04 pm
autor: allman1
To tak - Skajowe zagłówki wylecą razem z fotelami - Do tych co kupiłem są w komplecie normalne czarne. Mam też w zapasie (o czym powinieneś wiedzieć, bo znasz mój katalog zapasowych części) bezbarwną zaślepkę CTI (wytarganą wraz z napisem CTI i boczkami Pininfarina z CTIka który kiedys rozkładał się na otomoto). Wybaczcie mi tę słabość, ale na razie zostanie czerwona. Moim zdaniem to Peugeot popełnił błąd nie malując jej oryginalnie na czerwono (pamiętając o wykładzinie (ok, ja akurat mam szarą - 1994), nitce na kierownicy, nitce na fotelach itp). Po prostu mi się podoba i dodaje ok 3kW mocy w dolnym zakresie obrotów.

Re: Spełnione marzenie... 205 CTI.

: 08 mar pt, 2013 8:17 pm
autor: operatorbazooki
Ale cudeńka te fotele! Po pranku będą zajebiste, już to widzę :)

Re: Spełnione marzenie... 205 CTI.

: 08 mar pt, 2013 8:19 pm
autor: grzesiek309
Bardzo ładne te fotele :Y
Jeśli mogę coś doradzić- nie wyrzucaj gąbek z obecnych foteli. Komuś mogą się przydać niewysiedziane boczki :wink:

Re: Spełnione marzenie... 205 CTI.

: 08 mar pt, 2013 9:13 pm
autor: allman1
Przeważnie rozwalone są te boczki przez które się wsiada, tj zewnętrzne. No i u mnie wszystkie zewnętrzne (kierowcy i pasażera, dolne i górne) są w stanie bezużytecznym, co widać... No ale masz racje, wypruję je, i kratkę, choć już starta też zostawię. Za jakiś czas zrobię w odpowiednim dziale fotelowa wyprzedaż. :-) :mrgreen:

Edit:
Czasem łapię się na takich wejściach, że sam się z siebie śmieję :roll: Dziś dopiero dotarło do mnie, że wewnętrzne boczki fotela kierowcy są też zewnętrznymi boczkami fotela pasażera i na odwrót. To przez ten stres... :Y :lol:

Re: Spełnione marzenie... 205 CTI.

: 08 mar pt, 2013 9:26 pm
autor: jozek
Dobrą opcją jezeli chodzi o ratowanie ory foteli z cti jest zakup kanapy z winnera i uszycie z niej nowych boczków. Zabieg taki wykonałem w Cti Maji i nie widać różnicy łacznie z tym że użyłem ory wyprutej czerwonej nici do wykonania przeszyć:).

Re: Spełnione marzenie... 205 CTI.

: 27 kwie sob, 2013 6:14 pm
autor: allman1
Zamontowałem nowe fotele. Wcześniej zostały wyprane, ale nie przyniosło to zamierzonego efektu. Trudno. Zawiozłem je tez do tapicera aby zrobił "zaprawki", ale ten stwierdził że to nie ma sensu, bo jeśli wbiłby w nie igłę, to materiał by się spruł. Polecił by jeździć aż się całkiem nie skończą i obić całość na nowo. Tak zrobię. Może i nie są jakieś tam bombowe, ale przynajmniej są sztywne!

Przy okazji jakby ktoś chciał mnie uwolnić od starych w kiepskim stanie, to zapraszam: http://forum.peugeot205.pl/viewtopic.php?f=2&t=26770

Ostatnio wymieniłem też wkładki w drzwiach, więc nie ma strachu zostawić wóz na ulicy. Przy okazji odkryłem że fabrycznie miałem centralny zamek, tyle że siłownik w drzwiach pasażera komuś się już przydał. Można go gdzieś dostać? Optymistycznie zakładam że ten co siedzi w drzwiach kierowcy jest sprawny.

Re: Spełnione marzenie... 205 CTI.

: 28 maja wt, 2013 9:18 am
autor: allman1
Kolejne postępy w pracach nad autem. By Daro.

Wymieniona pompą olejowa - Serdecznie pozdrawiam Rafała który uwielbia słuchać o mojej nowej pompie ;-) (ciśnienie znacząco nie wzrosło, ale nie spada już poniżej 1 bar) - To teraz mam świadomość że zrobiłem wszystko by oddalić od siebie widmo remontu/wymiany kopcącego XU9J1.

Wymienione zawiasy - drzwi już nie opadają i lekko się zamykają.

Wymieniona przednia lampa na nowy oryginał o którym pisałem wyżej.

Zamówiony windschott.

Cały czas borykam się z falującymi wolnymi obrotami, które przy wizycie w serwisie oczywiście nie falowały...

Cały czas zbieram się do wymiany Mugena na jakąś standardową rurę, ogarnięcia podłogi pod nogami pasażera (trochę rudej) i naprawy/wymiany tylnej szyby w dachu.
Bardzo wkurza mnie boczna kieszeń/rynna w drzwiach kierowcy, już tak zdemolowana, że ląduje na chodniku przy każdym otwarciu drzwi. Chętnie kupię czarną, chętnie z przyciskami otwierania szyb i chętnie dwie, z obu stron.