forum.peugeot205.pl

Nie, tam jeszcze nie zagladalem, jakbym zdjał błotniki to już by była prawie rozbiórka ale... Najpierw uszczelnię to i sprawdzę.

Może wystarczy tylko odchylić błotnik, żeby się przekonać co tam słychać?

teraz widzę o co chodzi a nie tak dawno wyśmiewałeś mój zakup mikołowski
mój wygląda prawie tak samo - rdza obłożona blachą powodzenia w projekcie - moja oferta aktualna - będziemy w kontakcie.

Ej no, nie wyśmiewałem, byłem ciut zdziwiony i tyle
Różnica jest taka, że w twoim xs rdza była ostentacyjna i od zewnątrz, a u mnie z zewnątrz prawie nic a w środku - jak na obrazku...

Dzikson... Pytanie gupie - jak odkręce śruby od góry, to błotnik trzyma sie na czym? Na masie uszczelniającej?

Śruby są też dwie pod zderzakiem i jedna od środka na słupku.
Bez opalarki/mocnej suszarki i ostrego noża lepiej nie podchodź do zdejmowania błotnika. Chyba, że był już zdejmowany i ktoś na sylikon przykleił

Śruba mocująca zderzak, dwie pod zderzakiem, jedna na słupku pod szczeliną drzwi i jedna od strony opony wchodząca w nadkole. Ta masa uszczelniająca będzie robiła problemy, ale dla oceny stanu tego kawałka blachy może wystarczy odciągnąć i wsadzić tam łapę, bez odklejania całego błotnika

dzięki za info - zostanie dla potomności

dzisiaj ciut podziałałem - powiedzmy jest 4:1
1:0 uszczelniłem pompę wtryskową /pikuś, jak się ma patent na zakładanie ciasnych oringów
3:0 wyciąlem dwie dziury w podłodze /muszę ciąć w stoperach, do teraz piszczy w uszach.../
4:0 wymieniłem uszczelkę pokrywy zaworów
4:1 przy okazji zepsułem automat ssania - nieopacznie pociągnąłem za linkę mocując coś na pompie... zrobił się luz i już linka nie wraca /mimo tego silnik spokojnie odpalił przy temp garażowej.

sprawdziłem półoś - faktycznie na przegubie wewnętrznym jest luzik mały, półoś widać że nówka.. do tego spidan.... jutro /w przyszłości/ rozepnę manszetę i zobaczę czy tam wogóle smar jest... jak nie będzie dostatecznie dużo to nawalę smaru i się zobaczy czy nastąpi wyleczenie.

błotnik od strony kierowcy - znaczy wewnętrzny - jest ciut zjedzony... jak już uporam się z podłogą to i tam trzeba będzie poprawić dla pewności.

muszę dopasować przewód paliwa od przewodu sztywnego do filtra - spękany jest jak 150 - pewnie fabryczny jeszcze...

no i dopasować jakiś przewód odmy - mam poklejony taśmą izolacyjną...

bagnet zdobyć bo brak ogranicznika.

i takie tam

https://www.facebook.com/media/set/?set ... 734&type=1

nie jesteś sam

nie jesteś sam

yeah! gorzej niż u mnie, nie wierzę

ale... co GTI to GTI... lepiej lepić gita niż paścio-diesla.

powodzenia.

Łukasz wybieraj , A tak na poważnie to mam jeden na zbyciu jak dalej aktualne.

Sławek, Gorlice, tapatalk, LG2mini

o żesz! ty szrotowy sępie

no ten tego.. dowolny pasujacy znaczy od diesla

napisz cenę na pw proszę.

apdejt dzisiejszy.

korzystając z dnia łaski - dzieci u dziadków, żona zawalona papierami poszedłem ciut podłubać.

1 - wyciąłem próchno w podłodze - bardzo dobra lekcja budowy nadwozia 205-tki i niech szlag jasny trafi wszystkich do 5 pokolenia wstecz i do przodu którzy podnoszą pugi za wzmocnienia z odwodnieniami.

2- przesmarowałem półoś - znaczy.... kuźwa zielona - smaru nie było NIC - trochę srebrnego pyłu niestety... przedmuchałem, dałem magiczny smar - luz jest prawie niewyczuwalny - zobaczę jak w drodze...

3 - wymieniłem osłonę maglownicy od strony kierowcy - troszkę mocowania z drażkiem było - ba, najgorsze że trzeba było nawet POMYŚLEĆ trochę ale zrobione jest.

4- ten bitex poniżej listew na szczęście nie jest szary tylko czarny - po potraktowaniu szczotą na wiertarze robi się czarny - więc może to nawet jakoś wyglądać.

5 - cięgno zmiany biegów jedno jest fest luźne - w dalszej kolejności trzeba będzie wymienić

6 - takie tam przygotowania do spawania - szlifowanie dookoła wyciętych dziur.

postanowiłem wspawać łatki na największe dziury, te malutkie dookoła dziur po kołkach od przewodów od spodu tylko zabezpieczę /inhibitor+cynk+uszczelniacz/ nie będę jeździł ryszardem wieki.....

Masz załatwione, jak się ogarnę po Sylwestrze to dam ci znać na PW co i jak...

Sławek, Gorlice, tapatalk, LG2mini

Spoko, dzięki

dobrze rozumiem? łatasz puga, tak zeby tylko nogi nie wpadly na asfalt?

W takim razie pozwole sobie przekazac Tobie, twoje zyczenia dla mnie : " Gumowych drzew ". I nie traktuj tego jak złośliwość - czysta troska

W tym przypadku to raczej gumowych kamieni i płytkich kałuż