Strona 319 z 405
Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 06 gru ndz, 2009 12:39 pm
autor: Sebek
Byłem za słodki

ale już czuję się lepiej
Trzeba jakiś spot zrobić zimowy

Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 06 gru ndz, 2009 6:33 pm
autor: Altowiolistka
chyba jesienny

i niech tak jeszcze zostanie..przynajmniej jak na razie '' zima nie zaskoczyla drogowców...''...
ale jestem za..tylko jak dla mnie to po 12tym grudnia, albo jeszcze lepiej w kolejnym tygodniu po 12-tym

Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 06 gru ndz, 2009 11:35 pm
autor: Florek2b
no to 17 jest PKP chyba ze zrobimy coś wcześniej

Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 18 gru pt, 2009 9:27 am
autor: Zywik
dzięki za spota, szkokda tylko że tak ciepło było

a wy długo jeszcze siedzieliście?
Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 18 gru pt, 2009 11:02 am
autor: Dervozavilus
ja przyjechałem i ledwo się z kilkoma osobami przywitałem, już kazali mi się pakować do auta i wracać

Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 18 gru pt, 2009 11:04 am
autor: levis
Ha, ja bylem lepszy, zdazylem przywitac sie tylko z Jarmarkiem i oddac mu jego przeplywke

Sorki, ze nie pojechalem z wami, ale zabralem sie za naprawe dmuchawy. Grunt, ze dmucha i bede mial teraz spokoj na dlugo

Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 19 gru sob, 2009 3:20 pm
autor: Sebek
nie daliśmy rady

Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 23 gru śr, 2009 9:48 pm
autor: Zywik
Wesołego Jajka i Dobrego Nowego 2037 roku.
od Żywika i Yelonka....... do życzeń dokładają się również: Roland & Kiosk
ps.: jeśli ktoś ma spinkę Sylwestrową to zapraszam na:
http://www.yelonkowo.pl

Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 24 gru czw, 2009 6:13 am
autor: Jarmarek
Przyłączam się do życzeń ! Zdrowego i pogodnego Jajka
A tak serio, to zdrowych i wesołych świąt i wyśmienitego, obfitego i szczęśliwego nowego roku!
Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 24 gru czw, 2009 10:20 pm
autor: mocno_owocowy
Na początek wszystkiego najlepszego z okazji świąt
Tu OT z innego tematu..
levis pisze:Sponsor naszego forum 405:
http://www.antalex.pl/ regeneracja belek.
Całkowity maksymalny koszt naprawy przy mocnym zużyciu
obu stron belki wynosi 660 zł
Trochę daleko bo 300 km w jedną stronę ale i sama wacha to jakieś 150 zł

Licząc że jadę diesel`em

ehh zawsze pod górkę.
Co do magla to bez wspomagania nowy kosztuje mniej więcej 200 zł. Ale dochodzi do tego demontaż i montaż i jeszcze zbieżność czyli kolejne 500 zł.

Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 25 gru pt, 2009 2:23 am
autor: Kamkiler
zbieżność 50zł ,montaż demontaż ok 70
Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 25 gru pt, 2009 2:43 pm
autor: cejot
Życzę WSZYSTKIM tu zaglądającym wesołych świąt, obżarstwa, dobrej zabawy i szczęśliwego nowego roku.

Miejcie dużo samozaparcia, przekonania i niech wam autka śmigają.

Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 30 gru śr, 2009 2:27 am
autor: Dervozavilus
A ja dla odmiany, z racji tego, że wybywam sobie pośmigać na stokach, życzę wszystkim udanego Sylwestra, spokojnego i zdrowego

Nowego Roku, a w nowym roku niech Wam i Waszym lwom zdrowie dopisuje. I żeby lwy ograniczyły trochę pijaństwo. Tego ostatniego życzę szczególnie Cejotowi i sobie
A na koniec pożegnam Was znienawidzonym przez szkotów pytaniem:
Dè th'ort fo d'fhèileadh?
Darz bór!
Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 06 sty śr, 2010 11:43 am
autor: mocno_owocowy
Chciałem się z wami podzielić pewną nowiną...
Jutro jestem umówiony w Antałex`ie na wymianę belki.. w przyszłym miesiącu robię przód zawiechy.
Kamkiler pisze:zbieżność 50zł ,montaż demontaż ok 70
Gdzie tak robią? Chętnie skorzystam.
Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 06 sty śr, 2010 2:02 pm
autor: Agnieszka
No to super! Fajnie, że coś się dzieje w temacie owocowego puga.
Może wreszcie zawitasz na jakieś spotkanko klubowe?

Powodzenia!