Strona 327 z 405
Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 19 mar pt, 2010 2:59 pm
autor: cejot
Mi się udało dotrzeć na spot, ale z mocnym opóźnieniem.

I właściwie to tylko kupiłem i dolałem olej.

Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 20 mar sob, 2010 3:33 pm
autor: natalia205
Michal gti pisze:Wczoraj był spot, nawet ja dotarłem
Też za chwilę ruszam Rolanda

Co to sezon na Rolandy sie zaczal??My dzisiaj takiego przyprowadzamy

no to jakis zlot Rolandow moze??hehe

Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 21 mar ndz, 2010 7:50 pm
autor: Zywik
Zajebisty jest majne Rolando, nie ma to jak po pół roku przejechać się zieloną strzałą !!! 130km..... :]
Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 22 mar pn, 2010 1:11 am
autor: Jarmarek
Kiedy się widzimy ponownie?
Wiem że ostatni spot był w czwartek

ale jakoś energia mnie rozpiera (to chyba WIOSNA

)
Może zrobilibyśmy jakiś wypad za miasto/pod miasto?
Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 22 mar pn, 2010 1:28 am
autor: cejot
Jarmarek pisze:Może zrobilibyśmy jakiś wypad za miasto/pod miasto?
W taką pogodę to chyba zażyć kąpieli błotnych.

Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 22 mar pn, 2010 11:00 am
autor: dzikson
Marek dobrze mówi.
Następny weekend ma być pogodowo jeszcze doskonalszy od minionego.
A błoto pomału wysycha

Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 23 mar wt, 2010 9:13 pm
autor: pazdzioch
no pisac pisac kiedy spot, i ja w koncu podjade

Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 24 mar śr, 2010 2:18 pm
autor: cejot
Pytanko mam: kto posiada zdjęcia z wizyty Foxa w Warszawie (grudzień 2008)?

Chętnie bym je obejrzał i skopiował.
A tak jeszcze odnośnie pogody, przesychającego błota... to ja jeszcze mogę śnieg oglądać.
Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 24 mar śr, 2010 7:19 pm
autor: Jarmarek
ja również więc sam nie jesteś
Mam zdjęcia z wizyty foxa i to całkiem sporo (to nie był przypadkiem dzień jak miałeś wypadek?), ale muszę je odszukać.
Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 24 mar śr, 2010 10:54 pm
autor: cejot
To było wtedy jak wyprawiliście mi urodziny.
Wypadek miałem na wiosnę... dokładniej 29 marca 2009.

Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 25 mar czw, 2010 4:38 am
autor: Jarmarek
no dobra... źle się wyraziłem - stłuczkę

jedną z tych na rondzie siedem nieszczęść vel. babka vel. Radek...
Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 25 mar czw, 2010 10:54 am
autor: cejot
Musiałem sprawdzić w papierach, ale w grudniu żadnej przygody nie miałem.

Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 31 mar śr, 2010 10:23 am
autor: natalia205
Ostatnio dostalam kilka wiadomosci z zapytaniem o czesci,a pamietam ze kiedys Dzikson proponowal przyjazd do nas zeby je zobaczyc bo jest ich troche....pomyslalm sobie ze mozna by bylo spotkac sie u nas w ktorys weekend kwietnia....takie male spotkanie u nas

piszcie co wy na to i mozna cos zorganizowac

Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 31 mar śr, 2010 11:44 pm
autor: Florek2b
wyprzedaż garażowa na styl amerykański

jestem za

Re: Warszawskie pogaduchy :)
: 31 mar śr, 2010 11:59 pm
autor: cejot
Ja, jako jeden z pytających o części generalnie jestem za.

Tylko w moim przypadku pojawia się mały problem, bo w weekendy pracuję. Jak będę znał termin wcześniej to uda mi się ustawić robotę odpowiednio.
