forum.peugeot205.pl

spoko Natalia, ja czekam z niecierpliwością na "nowe opowieści" Michała:)

"Dembile story" - jak sobie przypomnę tą historię to padam ze śmiechu.. :]

Zywik.... chyba czekasz na opowieści Michala, nie Kamila

ups.. wszystko to spowodowane moim piszczącym paskiem hehe

Zywik pisze: ups.. wszystko to spowodowane moim piszczącym paskiem hehe

Wy na spot a ja do pracy na noc ......

Kamkiler pisze:Wy na spot a ja do pracy na noc ......

Nie jesteś sam, mam dwa kosztorysy do wyprodukowania na "ASAP", jak to się teraz ładnie mówi...

Tak więc nie trafimy...

P.

Oj wiesz od Borek naprawde historii jest sporo.... moge wam kilka opowiedziec choc mysle ze Michal zrobil by to lepiej na zywo.Ostatnio mielismy Golfa II STAREGO KAPCIA,przyjechal klient no i zobaczyl naszego Leona z naklejka motocyklisty....zadal nam pytanie czy to taka wersja ,czy taki jest oryginalny bo ona mial na Corsie C i mowi ze to taka wersja dla motocyklisty wyszlea...tak mu powiedzieli heheheheh.....jak zobaczyl tyle motocykli u nas w garazu to pyta czy to prawda ze jak sie kupuje motocykl i zeby go sprawdzic stawia sie na kolo i jedzie na wszystkich biegach na jednym kole hahahaha!!! No myslelismy ze padniemy ze smiechu....
Jest tez historia naszego kolegi z 205-tka...kiedys podobno jakis typek szedl z dziewczyna i chcial jej zainponowac wiec mowi do niej "JA NIE MOGE ZOBACZ TO TEN MOCNY PEUGEOT PSC" HEHEHEH
A jesli chodzi o nasza kucharke DANUTE z zamku "sie smiej demibilu" to jest kilka nowych historii i slow np: ktos u niej na wsi hoduje NUTRY tlumaczenie NUTRIE,i cos nam przychorowala i mowila ze wewnatrz zoladek ja boli,nas tez bolal ale ze smiechu ....niesamowite ale prawdziwe no i to narazie na tyle

heh :p , mam nadzieje ze wpadniecie na jakiś mocny spocik w wawie ?

Kamkiler pisze:heh :p , mam nadzieje ze wpadniecie na jakiś mocny spocik w wawie ?

Bedziemy sie mocno starac zeby na nastepnym wiekszym spocie sie pojawic

KONIECZNIE !! pozdro dla Danusi

natalia205 pisze:Oj wiesz od Borek naprawde historii jest sporo.... moge wam kilka opowiedziec choc mysle ze Michal zrobil by to lepiej na zywo.Ostatnio mielismy Golfa II STAREGO KAPCIA,przyjechal klient no i zobaczyl naszego Leona z naklejka motocyklisty....zadal nam pytanie czy to taka wersja ,czy taki jest oryginalny bo ona mial na Corsie C i mowi ze to taka wersja dla motocyklisty wyszlea...tak mu powiedzieli heheheheh.....jak zobaczyl tyle motocykli u nas w garazu to pyta czy to prawda ze jak sie kupuje motocykl i zeby go sprawdzic stawia sie na kolo i jedzie na wszystkich biegach na jednym kole hahahaha!!! No myslelismy ze padniemy ze smiechu....
Jest tez historia naszego kolegi z 205-tka...kiedys podobno jakis typek szedl z dziewczyna i chcial jej zainponowac wiec mowi do niej "JA NIE MOGE ZOBACZ TO TEN MOCNY PEUGEOT PSC" HEHEHEH
A jesli chodzi o nasza kucharke DANUTE z zamku "sie smiej demibilu" to jest kilka nowych historii i slow np: ktos u niej na wsi hoduje NUTRY tlumaczenie NUTRIE,i cos nam przychorowala i mowila ze wewnatrz zoladek ja boli,nas tez bolal ale ze smiechu ....niesamowite ale prawdziwe no i to narazie na tyle

Sorki, że się wtrącam, ale znajomy opowiadał jak przyszedł do niego facet i chciał kupić do Astry akumulator szesnasto voltowy. Znajomy mówi, że takich sie w Astrze nie montuje. Dyskusja dalej trwała i facet uparcie tkwił w przekonaniu o akumulatorze 16 voltowym i poprosił kierownika sklepu. Aby mu udowodnić swoją rację, wyszli przed budynek do auta, kazał mu spojrzeć na klapę bagaznika i mówi " Prosze, tu wyraznie jest napisane 16V ! "

no to faktycznie tez dobra historia

To jest nic, znajomy pracuje w InterCars`ie, siedzi sobie, wpada starszy typek i zaczyna się rozmowa:
Klient: chciałem karoserię do Kadetta.. [po czym nastała cisza na sali]
Sprzedawca: [ten patrząc klientowi prosto w oczy]:nie ma czegoś takiego.
K: Jak nie ma jak nawet nie sprawdził Pan w systemie.
S: Nie muszę sprawdzać wiem że czegoś takiego jak karoserie nie sprzedajemy.
K: Ale nie sprawdził Pan i mówi, niech Pan sprawdzi.
S: Ale ja wiem że tego nie ma w systemie, nie muszę sprawdzać, sprzedajemy części takie jak tłumiki, felgi, wycieraczki ale nie karoserie, proponuję podjechać do autoryzowanego serwisu może tam Pan dostanie karoserię [teks aby zbyć klienta - cały czas na poważnie]
K: Byłem powiedzieli żebym do was przyjechał. [i tu śmiech na sali]

Skąd tacy ludzie się biorą ?? xD

Znajomy pracuje w Hondzie. Sprzedaje części. Podchodzi do niego klientka, która chce kupić:

K: potrzebuje opony zimowe do swojej hondy
S: dobrze, jakie ma Pani felgi?
K: felgi?
S: tak felgi, jakie ma Pani w samochodzie?
K: ja nie mam felg!
S: Jak to Pani nie ma felg?
K: No bo ja mam kołpaki

Kamkiler pisze:

Zywik pisze: ups.. wszystko to spowodowane moim piszczącym paskiem hehe

Wy na spot a ja do pracy na noc ......

Piękna sprawa ty na noc,a ja na zlot do Warszawy (żartuje i pozdrawiam Stolice)