Strona 36 z 41
Re: wyścigi równoległe...
: 14 lis sob, 2009 1:35 pm
autor: levis
Uwierz mi, ze jakbys mial dluga skrzynie, to przyspieszalbys wolniej... Jak bedziesz kiedys w Warszawie, to daj znac, chetnie zobacze jak od zlego dokrecenia glowicy samochod moze tak szybko jezdzic

Re: wyścigi równoległe...
: 14 lis sob, 2009 4:28 pm
autor: smiechoo
levis, kurde nie wiem dlaczego tak jest ale pisze fakty a nie jakies pieprrzone bujdy nie jestem dzieckiem neostrady...
o stary za nim uzbieram na wymiane uszczelki to troche potrwa hehe

Re: wyścigi równoległe...
: 14 lis sob, 2009 4:40 pm
autor: zmac
smiecho moze miec racje ze na dlugiej skrzyni lepiej mu auto jezdzi, mialem podobne odczucie w swojej 309 jak mialem skrzynie od tu1
Re: wyścigi równoległe...
: 15 lis ndz, 2009 12:04 pm
autor: smiechoo
naprawde moze cos w tym byc bo jak ludzie maja odcinke na dwojce najczesciej sie spotykalem ze kolo 90 km/h to ja jeszcze moge dociagnac do 115 i dopiero wtedy wzucic 3 i tym sposobem juz jestem dalej xD
Re: wyścigi równoległe...
: 15 lis ndz, 2009 4:16 pm
autor: Pluto
Wczoraj na Hutniczej wieczorkiem koło 19 wyprzedziłem czerwone GTI, jechał grzecznie za mną całą drogę

Re: wyścigi równoległe...
: 08 gru wt, 2009 8:49 pm
autor: smiechoo
przed chwila miałem okazje zmierzyć się z p205 gti chyba 1.6 co prawda zaniedbany ale gti
oczywiście dostałem w dupę i zobaczyłem jak mu ogień z wyjebanej dwu rurki leci ale ale

myślałem ze będzie o wiele gorzej jednak mój pezocik nie jest taki wolny w porównaniu do gti'ka
jeszcze mnie zdziwiło to, ze w tym samym czasie zmienialiśmy biegi, to możliwe żebym miał skrzynie od gti'ka ?
Re: wyścigi równoległe...
: 08 gru wt, 2009 9:28 pm
autor: martinop
Nie, masz zupełnie inny silnik do którego nie pasuje skrzynia z GTi.
Re: wyścigi równoległe...
: 08 gru wt, 2009 11:16 pm
autor: levis
smiechoo a Ty masz na gazniku czy na monowtrysku silnik ?
Re: wyścigi równoległe...
: 09 gru śr, 2009 12:24 am
autor: KuKiTa
w przyśpieszeniu od 0 nie będize dużej różnicy, co innego na wyższych biegach
Re: wyścigi równoległe...
: 09 gru śr, 2009 12:58 am
autor: moralez
martinop pisze:Nie, masz zupełnie inny silnik do którego nie pasuje skrzynia z GTi.
Skrzynia od 1,4 i od 1,6 ma podobne dlugosci biegow i przelozenie, wiec to calkiem mozliwe,
Co do uciekania mocniejszego auta. Kiedys scigalem sie z rallye 1.9 majac 1.4 i na poczatku tez za bardzo nie uciekal

Re: wyścigi równoległe...
: 09 gru śr, 2009 9:35 am
autor: levis
Z tymi przelozeniami dalej bede sie klocil. Niestety jezeli masz fabryczna moc czyli 75 koni (badz 85, jezeli gaznik) i skrzynie, ktora na 2 powinna konczyc sie przy 90km/h a konczy sie przy 115, to z praw fizyki wynika, ze przeniesienie momentu obrotowego bedzie zle.
Podam przyklad na moim motorze. Kawasaki ZZR400.
Fabrycznie powinien miec z przodu zebatke 14 z tylu 49.
Ja mialem zalozone 15/45 (czyli wydluzone przelozenie).
osiagi - na 1 biegu przy mocy 58koni osiagalem 85km/h a na drugim 120km/h.
Efekt tego byl taki, ze 0-140 wycinaly mnie prawie wszystkie motory... GS5000, ER5, CB500, XJ600, supermoto itd itd.
Natomiast po zmianie przelozen, osiagi mi sie zmniejszyly tzn.
1- 63km/h 2 - 102km/h ...
Efekt tego byl taki, ze wszystkie wymienione wyzej motory 0-100 , 0-140 a nawet 0-180km/h dostawaly baty...
Wiec nie mow mi, ze wydluzona skrzynia polepsza osiagi, bo nie na darmo kierowcy GTI wkladaja sobie krotsza skrzynie od 1.6 GTI...
A to, ze wygrywales hmm, mozliwe, ze trafiales na zlych kierowcow...
Re: wyścigi równoległe...
: 09 gru śr, 2009 12:55 pm
autor: smiechoo
levis, wlasnie teoretycznie tak powinno byc, dokladnie tak jak mowisz! jak mialem poprzedni silnik z tamta skrzynia to bylo przelozenie wlasnie do 90 i autko bardzo ochoczo przyspieszalo z kazdego biegu z prawie kazdej predkosci, a teraz naprawde czuc ze idzie tak od 4 tys. i trzeba krecic do samej odcinki zeby z nastepnym biegiem trafic moment obrotowy... na seryjnym wydechu bylo ciezko bo auto chodzilo jak honda ( trzeba krecic zeby to jako jechalo ) po wlozeniu tego przelotowego wydechu, autko nabralo jakby wigoru juz od najnizszych obrotow i rowno ciagnie do odcinki tzn gora obrotow jakby sie nie zmienila, teraz jest mniej zauwazalny jakby hmm skok mocy pomiedzy 0 - 4 tys obr a 4 ~ 7 tys. obr. Dodam, że silnik ma przebieg ~100 tyś i jest juz idealnie spasowany i uszczelniony, nic z niego nie cieknie, odpala momentalni po przekreceniu kluczyka i juz nie szarpie na zimny silniku wkoncu pracuje tak jak z fabryki
z gti'kiem na dwoch pierwszych biegach praktycznie identycznie lecialem i w identycznych miejscach biegi zmienialem tak jak on, dopiero na trojce bylo widac roznice w mocach... ale tym gtikiem az tak sie nie sugeruje bo strasznie zaniedbany byl

jeszcze wiesniacki tlumik mial... a ja tak choruje na gti
nie wiem jak z tymi kierowcami, znam dwoch dosc dobrze z hondy civic 1.5 i bmw e30 1.8 wiem ze dobrze jezdza i sie zajebiscie zdziwili ze ich zrobilem ;]
mam monowtrysk odcinka przy 6850...
Re: wyścigi równoległe...
: 09 gru śr, 2009 1:36 pm
autor: Banita
levis pisze:
Wiec nie mow mi, ze wydluzona skrzynia polepsza osiagi, bo nie na darmo kierowcy GTI wkladaja sobie krotsza skrzynie od 1.6 GTI...
Nie wszyscy...
PS. Jesli dales rade na pierwszych 2 biegach z tym niby gti, to moge zagwarantowac, ze to padlo bylo. Zdrowe gti do konca 1 biegu byloby o dlugosc auta przed tobą.
Re: wyścigi równoległe...
: 09 gru śr, 2009 3:14 pm
autor: smiechoo
banita masz racje ale ja nie powiedzialem ze dalem mu rade tylko ze na dwoch pierwszych biegach bylismy prawie na rwoni lekka przewaga gti po tem juz coraz wieksza ;]
szkoda ze ktos tak zaniedbal gti

(((((
Re: wyścigi równoległe...
: 09 gru śr, 2009 3:58 pm
autor: levis
Banita - nie powiedzialem, ze wszyscy, ale Ci ktorzy chca miec lepsze przyspieszenie chwilowe, kosztem wiekszego spalania, wiekszych obrotow na trasie itd itd...
Smiechoo - ciagle Ci nie wierze, sorki... dluzsze przelozenia = slabsze przyspieszenie... I nie pomoze tutaj zaden przelotowy tlumik, strumienica, lotka nad klapa, alufelgi i inne akcesoria tuningowe