forum.peugeot205.pl

widze ze zaczynasz dzialac z autem a kto.ci bedzie skladal wnetrze sam bedziesz dzialal ?

Do składania wnętrza jeszcze daleka droga

do "żółtych tablic" zdąrzysz
nie marudź

Z Twoją pomocą- na pewno zdążę

Ale obawiam się, że nie załapię na żółte blaszki
Chyba, że składakowi też takowe przysługują

Przecież "składaki" to polski produkt narodowy z lat 90-tych muszą dać żółte jak tak to umotywujesz
Widzę, że postanowiłeś walczyć z Pugiem i dobrze, niech jeździ jak najlepiej

Od dłuższego czasu mam bardzo słabe hamulce
Pedał jest strasznie miękki i łapię praktycznie przy samej podłodze.
Dzisiaj dostałem opieprz od ojca- jak w ogóle mogę jeździć takim samochodem itp...
Może to być wina klocków? Z jednej strony tarczy jest klocek, a z drugiej go nie ma- tak powinno być?

Nigdy nie będą idealnie równomiernie zjechane, ale aż taka różnica to przesada. Jak dla mnie do przeczyszczenia prowadnice i jarzma na początek.

tak jak Prezes powiedział - jarzma i prowadnice do czyszczenia - wszystko musi "lekko" pracować
ale pedał miękki i przy podłodze to raczej nie tutaj problem
podjedź w poniedziałek na nową siedzibę to ci to sprawdzę

sprawa wygląda tak że tarcza do przetoczenia, zawsze tak jest że bardziej zużywa się klocek od strony tłoczka ja mam czyste prowadnice nasmarowane i tak mi się zużywa ten od strony tłoczka nie ma na to rady tam najbardziej dociska

Oczywiście, że bardziej, ale tutaj różnica jest za duża jak dla mnie.

czy ja wiem na drugim klocku już ledwo widać ogranicznik co pokazuje nam że trzeba zmienić klocka a drugi że o połowę szybciej się kończy i tak jest ale nie będę się wywyższał ale moim zdaniem wszystko ok

Jarema dzięki za odwiedziny i zapraszam ponownie na kawke i herbatke w garażu.Pozdrawiam

Również dziękuję, cała przyjemność po mojej (naszej) stronie

Jeszcze hamulców nie zdążyłem ogarnąć a już mam nowy kłopot z Pługiem
Wczoraj coś zaczęło mi śmierdzieć od bezpieczników- okazało się, że jedna wtyczka jest nadpalona- od wczoraj nie mam kierunkowskazów (awaryjne działają), światła mijania działają jak chcą, światła postojowe świecą tylko z tyłu, z przód i kontroli na desce brak, nie działa również podświetlanie liczników ect.
Zastanawiam się czym jest spowodowane nadpalenie wtyczki i czy jak ją podepnę to będzie się topić dalej?

Powoli zaczynam się bać tego samochodu, nie dość, że nie ma hamulców, to teraz jeszcze elektryka ma focha Strach nim jeździć

Powoli ale do przodu.
Wczoraj odebrałem Puga od lekarza po remoncie blachy
Blach która była wygląda naprawdę nieciekawie, sądzę, że grubsza jest puszka po filetach z Makreli
Wreszcie nie muszę się martwić, że rozleci się po drodze.
Teraz grzecznie czekamy w kolejce na naprawę hamulców, przydałoby się też elektrykę ogarnąć, bo działa jak chce.

Dawcą blachy był oczywiście Miankowy XR, więc można powiedzieć, ze jest wiecznie żywy

Zostało jeszcze malowanie całości i kompilacja zgromadzonych wnętrz i będzie jak nowy
Ale to już nie w tym roku.... jednak mam nadzieję uwinąć się przed końcem przyszłych wakacji i sądzę, że jak najbardziej taki termin jest do osiągnięcia.

Kilka fotek: Sądzę, że już bliżej niż dalej i z czasem Pug zacznie wyglądać jak pan Pug przykazał
Na koniec filmik.
Chyba żadna inna 205-ka tak nie potrafi
Tak u mnie działają światła awaryjne