forum.peugeot205.pl

widze ze jak juz jeden napisał ze to olewa to juz wszyscy tak mówia a załoze sie ze wiekszosc wczesnjej czy pózniej te mandaty płaci bo nie ma innego wyjscia

Ja na razie olewam
I tak jestem nieściągalny.
Jeśli Państwo tak chce to niech przejmie moje długi

chyba ze ktos pracuje (legalnie) to z pensji sciagna bo juz tak mozna

oczyw. odrazu sprawdzaja czy masz konto bankowe i nawet nikt Cie pytac nie bedzie wtedy

do mnie ksiegowa zadzwoniła ze chca mi z pensji potrącic mandat Dobrze ze wiedziałem ze zadnego mandatu nie dostałem bo okazało sie ze to nie ja go dostałem tylko osoba o takim samym imieniu i nazwisku a komornika skierowali na moja pensje

niezle ....
ale to i tak bys mial w historii tranzakcji info o tym i bys to wyjasnil

Wchodzą na konto, jeśli pracujesz...
Czy tak normalnie też

oni to sprawdzaja przez urzad miejski w którym jestes zarejestrowany Tam sa wszystkie twoje dane gdzie pracujesz itp itd i własnie stad wiedza skad pobrac pieniadze od ukaranego

dokladnie

Ja nie pracuje

jesli kwoty sa duze, to dlug moze przejsc na kogos z twojej rodziny. niewazne czy siostra/brat/tata/mama powiedza ze cie nie widzieli 15 lat i nawet to udowodnia... byly takie przypadki w polsce... znikal jakis kolo, a na drugim koncu polski komornik pukal do starszego malzenstwa (jedyni krewni) i oznajmial to i owo...

co w tym jest takiego smiesznego to nie wiem, emotikonek kilogramy... "nie place, jestem cool?"

Kasy nie mam za dużo i póki co będę walczył o swoje