forum.peugeot205.pl

jozek pisze:Kolego Wi205 zapewniam Cię że większy kawałek papieru maskuje lepiej niż mniejszy. Szczególnie przyłożony w strategicznym miejscach jak np. nowy silnik. Chyba że kolega ma taką technologię natrysku że nie powstaje odkurz lakierniczy.
Edit:
Jak dotąd prace przy aucie mi się podobają. Z tym lakierowaniem tylko wpadka bo drobinki podkładu będą wszędzie.

Jednak my jeszcze nie zaczęliśmy lakierować, nie ma nigdzie drobinek, proszę się nie denerwować

Munne pisze:Wazne zebys sam byl zadowolony z wlasnej roboty ale chyba nie bez powodu auto stoi u lakiernika wiecej niz 2-3 dni i pomijam sam fakt ze oczywiscie robi kilk aut na raz, co do maskowania to mozesz uzyc czego chcesz. Szkoda ze Ci wszystko nalecialo do srodka.

Auto nie będzie podkładowane w całości, nie ma sensu. To auto stoi już 2 dzień i wyjedzie w poniedziałek i robimy nie tylko Winnera jednocześnie . Daje nam to hmmm 6 dni .

Wi205 - rób jak uważasz za słuszne Mnie na przykład cieszy, że dbasz o auto i kładziesz na nim nowy lakier.

Nie jest to Bugatti, nie musi być to robione perfekcyjnie. Winner zapewne nie będzie też nigdy obiektem muzealno-kolekcjonerskim. Ważne, żeby auto służyło wiernie. A wygląd czasem ma drugorzędne znaczenie.

Zresztą, ocenimy wszystko po zakończeniu prac. Wierzę, że będzie dobrze

Ja tam zycze zeby wyszlo jak najlepiej! Wlozone kawal dobrej roboty w auto. Niektorzy sie piernicza ze swoimi swapami Bog wie ile patrz JA np a Ty podszedles do tematu jak nalezy wiec hats off.

Dzięki Panowie

Ory kolor zostaje?

Pluto pisze:Ory kolor zostaje?

Tak!!!, zdecydowanie ory. Miami Blue jest jak dla mnie i właścicielki wyjątkowy na tym aucie

Widziałem na żywo Miami Blue na GTi - robi robotę ten kolorek

Też mi się podoba, nie jeden by pozazdrościł. Trzymam kciuki za dokończenie projektu i apeluje o zwracanie uwagi na szczegóły. Czasami drobny detal który nie będzie kosztował cie praktycznie nic może upiększyć efekt końcowy.

Up,
Właśnie dojechał do mnie alternator od ZXa. Zaraz po zakończeniu prac lakierniczych i wyczyszczeniu auta, zabieram się za przełożenie alternatora na tył silnika,a z przodu zakładam ostatni element wspomagania układu kierowniczego czyli pompę.

cos pieknego ) czekam na fotki po lakierowaniu Powodzenia

Nie przejmuj się komentarzami i rób swoje,wykonujesz kawał dobrej roboty

Dziękuję Wam wszystkim za wsparcie i miłe słowa, to bardzo pomaga bo roboty jest od groma!!. . Prace idą do przodu.

Up,

Auto wczoraj zostało zamaskowane, przygotowane powierzchnie do lakierowania i dzisiaj w południe buda została zrobiona na gotowo, baza i klar. Na sam koniec będzie jeszcze polerka oczywiści.

Na razie wstawiam kilka zdjęć z szlifowania podkładu i początku maskowania auta.

Widzę że użyłeś do maskowania czystych szmat i nowych gazet. Dach maskowałeś Faktem czy Wyborczą?