forum.peugeot205.pl

Witajcie. Z tej strony Filip z krakowa. Zakladam post, gdyz jestem otwarty na Wasze sugestie i rady, oraz w celu dokumentacji wszelkich postepow k zmian. Do rzeczy.
Swojego Puszka posiadam od ok roku. Jest to 205 1.0 junior z 91r. Zamierzam sie nim w końcu zaopiekowac. Na pewno będą spawane wszystkie dziury i progi, co do dalszego planu rozwoju projektu - sie zobaczy. Albo zostanie 1.0 i seryjne wnętrze, albo troche go pozmieniam. Może inny silnik, może inne fotele itp. Zalezy co mi się ubzdura, bo narazie nie mogę sie zdecydować. Jesli chodzi o blachę to w mojej opinii nie jest zle. Co o tym myślicie? Narazie rozebralem wnętrze.

Szybkie pytanie na początek. Chce dodac zdjęcia do postu ale nie dam rady. Robię to z mojej Lumii i ciągle wyskakuje niepowodzenie. Orientujecie się co robię nie tak? Czy może tylko komputerem uda mi się dodac fotki?

Z tymi fotkami to dziwne rzeczy sie na telefonie dzieja nie raz, ale z kompa za każdym razem mi idzie

Jak jesteś z Krakowa to przyjedź na KKN, tam chyba zawsze jest ktoś z forum, będziesz mógł się pochwalić swoim cudem i na pewno uzyskać poradę
P.S. Dodaj w opisie profilu lokalizację

Ok poprawie lokalizacje. Teraz jestem w ustroniu i nie mam dostwou do kompa. Bede próbował dodawać zdjęcia z telefonu. Pozdrawiam

Jeżeli już bardzo chcesz robić tą budę to szykuj się na spore wydatki na blacharza, jednakże życzę powodzenia

Wiesz zalezy ile blacharz krzyknie za robotę. Mam nie drogiego blacharza na emeryturze, który robi blacharke hobbistycznie. Może się ulituje :p a jak wyjdzie za drogo no to cóż.. Rozgladne się za zdrowym 205.

To już rozumiem, czemu wóz od razu trafił do działu "Większe projekty"

Trochę wstawiania blachy tam będzie. Nieźle go przegniło...

Ale taka jest prawda że powoli i juz takie trzeba ratować, bo coraz mniej 205 wszelakiej masci jest

Autko kupiłem rok temu za 700zl takze nie spodziewałem sie nawet dobrego stanu. W przyszłym tygodniu bede juz pewnie wiedział co blacharz o nim powie. Mi się wydawało ze nie jest tak zle. Lewy próg na pewno do wymiany. No i trzeba pospawac go z lewym bokiem. Na szczęście nadkola sa zdrowe. Bagażnik.. No cóż.. Gazownicy go zalatwili. Jedynie do wycięcia i wspawania podobnej blachy, chyba ze znajdę gdzies na szrocie 205ke ze zdrowym bagażnikiem do bede cial. Dalej jest tylko dziurka pod siedzeniem kierowcy i prawe mocowanie mcpersona delikatnie rudzieje w okolicy śrub .

Lekko w życiu to on nie miał Sądząc po roczniku i rozmiarze korozji, to miał szansę trafić w przeszłości w łapy tego samego blacharza co mój gentry
Powodzenia w pracach.

Niewykluczone. Miedzy poszyciem a nadkolem bylo sporo zastygnietej masy, cos ala klej. Pewnie jakas konserwacja sprzed 20lat..

Orientujecie się ile srednio kosztuje wspawanie progu?